Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sądecczyzna: pociągi już jesienią przejadą mostem na Popradzie

Stanisław Śmierciak
Kolejowe autobusy komunikacji zastępczej najwięcej pasażerów zabierają i wysadzają w Muszynie
Kolejowe autobusy komunikacji zastępczej najwięcej pasażerów zabierają i wysadzają w Muszynie Stanisław Śmierciak
- Pociąg osobowy z Krakowa wjechał na tor przy peronie drugim. Podróżnych udających się w kierunku Krynicy-Zdroju prosimy o zajęcie miejsc w autobusie stojącym przed budynkiem dworca. Planowy odjazd godzina czternasta minut pięć - taki komunikat przekazuje spikerka na głównym dworcu kolejowym w Nowym Sączu od początku czerwca, kiedy to powódź zniszczyła most na Popradzie w Starym Sączem. Sytuacja nie zmieni się przynajmniej do połowy listopada. Wtedy bowiem zaplanowano oddanie do użytku nowego mostu i przywrócenie regularnych kursów pociągów wzdłuż doliny Popradu.

Sprawdzamy, jak wygląda podróż. Siedem minut musi wystarczyć pasażerom pociągu, aby przesiąść się do autobusu przed dworcem PKP. Przed wjazdem pociągu do Nowego Sącza jego kierownik upewnia się, ilu podróżnych pojedzie dalej. Sprawdza też, czy wszyscy zdążyli zająć miejsca w autobusie.

Wolnych foteli jest jedna czwarta. Prócz osób, które przesiadły się z pociągu, kilka rozpoczyna podróż w Nowym Sączu. Komfortowy autokar turystyczny sprowadziła kolej do Nowego Sącza aż z Jarosławia. Komunikację zastępczą w dolinie Popradu zapewniają trzy takie wozy.

Pasażerowie z uśmiechem komentują, że dzięki zastąpieniu obskórnego pociągu autobusem, jadą komfortowo jak w InterCity. Kierownik pociągu pilnuje, by odjazd autobusu z kolejnych przystanków był zgdodny z rozkładem jazdy PKP. Na niektórych wsiada bądź wysiada parę osób.

W Muszynie autobus nie podjeżdża na stację kolejową. Przystaje w Rynku. Tu wysiada najwięcej pasażerów. W większości wczasowiczów, bo Muszyna znów jest modna. - Komunikacja zastępcza to żadna nowość - mówi Kazimierz Górowski, kierownik pociągu od 1985 r. - Teraz tylko rano potrzebne są równocześnie dwa autobusy, bo ludzie jadą do pracy. Kilkanaście lat temu pasażerowie nie mieścili się w trzech jednostkach trakcyjnych mających dwieście miejsc siedzących.

Górowski obawia się problemów z nastaniem roku szkolnego. Dotychczasowa komunikacja autobusowa na tym odcinku dolinyPopradu może nie pomieścić pasażerów. - Młodzi wybierali pociąg także dlatego, że w nim można się uczyć - dodaje. W związku z tym już teraz rozważa się dołożenie dodatkowych, zastępczych kursów autobusami.

Kolejarze mówią, że po otwarciu nowego mostu tradycyjne składy pociągowe należałoby zastąpić znacznie mniejszymi szynobusami. które są nieporównanie tańsze w eksploatacji. Chodzi nie tylko o konkurencję z autobusami. Na tej trasie najważniejsze są przejazdy pociągów towarowych. Gdyby pasażerskie jechały szybciej, to towarowych mogłoby jechać więcej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto