Sala powstaje obok budynku szkolnego, gdzie przed kilkuset laty miał istnieć cmentarz choleryczy. Najstarsi librantowianie wspomnają, że podczas budowy szkoły wydobywano ludzkie kości. Świadectwem pochówków ma być kaplica koło szkoły i zapiski w XIX-wiecznej kronice sądeckiego kaznodziei ks. Jana Sygańskiego o cmentarzysku ofiar morowego powietrza z latach 1622-1623.
Przeczytaj także: Nowy Sącz: hojne datki na ratowanie zabytkowych nagrobków
Służby wojewódzkie, do których wysłano protest, nie potwierdzają jednak istnienia nekropolii. Nic na ten temat nie wie wójt gminy Chełmiec Bernard Stawiarski, któremu podlega szkoła. Zapewnił jednak, że sprawę zbada. Podejrzewa, że podnoszą ją teraz nie przypadkiem jego przeciwnicy w wyborach samorządowych. Już wcześniej bowiem, jak stwierdził, usiłowano z innych względów zakwestionować inwestycję przy szkole.
Czy powinno się najpierw przebadać cmentarzysko, a dopiero później zabierać za inwestycję?
A może to Ciebie szukamy? Zostań miss internetu województwa małopolskiego
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?