Wystawę otwarto w sobotę w przedzień imienin, które artysta obchodziłby szumnie, gdyby nie tragiczny wypadek w jego pracowni w Piątkowej, za rogatkami Nowego Sącza.
Pracowni Kotkowskiego można poznać teraz, bo twórcy wystawy zrekonstruowali ją bardzo dokładnie.
Wystawa w 15-lecie śmierci rzeźbiarza jest monumentalna, bowiem w większości takie były dzieła tego twórcy. Wskazują dążenie człowieka do czegoś wzniosłego, odległego. Jednak możliwego do osiągnięcia.
Ich sceneria była tłem wspomnień snutych przez siostrę oraz żonę artysty. Również dla muzyki, którą gości otwarcia wystawy, raczył syn rzeżbiarza, Mateusz Kotkowski (na zdjęciu). Zagrał on wraz se swoim zespołem.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?