Będzie nowy kościół na osiedlu Widok?

Świątynia nowej parafii miałaby stanąć na osiedlu Widok i przejąć tym samym część wiernych z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. W tej sprawie przedstawiciele Kościoła spotkali się z prezydentem Leszkiem Trębskim. Temat spotkania zdominowała lokalizacja świątyni. Władze Skierniewic na Widoku nie mają działki, która sprostałaby oczekiwaniom duchownych, ale zasugerowano teren w okolicy ulicy Skłodowskiej obok stacji paliw.

- To byłoby dobre miejsce. Grunty te należą jednak do Skarbu Państwa - zaznacza prezydent Trębski.

Diecezja jest mocno zainteresowana nowym kościołem na Widoku. Kiedy rozpocznie się jego budowa i kto będzie finansował przedsięwzięcie?

- Wiem, że była na ten temat dyskusja, ale szczegółów nie znam - stwierdził ksiądz prałat dr Stanisław Plichta, dyrektor wydziału personalno-administracyjnego łowickiej kurii. - Proszę skontaktować się z dyrektorem wydziału ekonomicznego.

Ksiądz Bogumił Karp był co prawda chętny do rozmowy, ale dopiero za dwa tygodnie.

Obecnie na osiedlu Widok w Skierniewicach istnieje jedna parafia - Najświętszego Serca Pana Jezusa. To największa parafia diecezji łowickiej. Liczy 20 tys. wiernych. Właśnie to, zdaniem kurii, przemawia za powołaniem nowej skierniewickiej parafii.

Pomysł nie wszystkim parafianom z Widoku przypadł do gustu. - Świątynię na Widoku budowano kilkanaście lat. Gdy ją ukończono, kuria chce rozpocząć budowę kolejnej? - pyta pani Małgorzata z osiedla. - Nowy kościół jest zbyteczny. Bardziej potrzebny jest cmentarz.

Pomysł powołania nowej parafii i budowy kościoła przed laty pojawił się również w Rawie Mazowieckiej. Do dzisiaj nie został zrealizowany. Na przeszkodzie stanęła lokalizacja.

Rawianie są za budową kościoła, ale uważają, że świątynia przydałaby się w okolicach zalewu Tatar. Tam rozrasta się osiedle domków jednorodzinnych. Tymczasem kuria diecezjalna upatrzyła sobie działkę na osiedlu Zamkowa Wola. Świątynia miałaby powstać przy skrzyżowaniu ulic Białej i Mszczonowskiej. Teren należy do Rawsko-Mazowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej i jest obciążony 3,5-milionową hipoteką.

- Na walnym zgromadzeniu członków powiedzieliśmy zdecydowanie, że nie zgadzamy się na przekazanie tego terenu pod kościół - wyjaśnia Adam Iwaszkiewicz, prezes Rawsko-Mazowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Mamy względem tego terenu inne plany.

Spółdzielnia przypomina, że działka, na której kuria widziałaby świątynię, jest obciążenia hipoteką kaucyjną. Ustanowiono ją w latach 1980 - 1990. Wzięto wówczas kredyt pod budowę sześciu bloków. Ciążący na tej ziemi kredyt wynosi 3,5 mln zł. Musieliby go spłacić lokatorzy.