Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budowa lotniska w Łososinie to nie bujanie w obłokach?

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
Rozmowa z Andrzejem Saratą, prezesem Aeroklubu Podhalańskiego w Nowym Sączu, który marzy o tym, by w Łososinie powstał 800-metrowy pas startowy.

Kiedy wielkie linie lotnicze wpiszą w rozkłady stałych połączeń loty na Sądecczyznę?

Nie sądzę, żeby nastąpiło to w przewidywalnej perspektywie czasowej. Nie używam określenia "nigdy", bo życie nauczyło mnie, by nigdy nie mówić "nigdy".

Jednak od dawna, niemal nieustannie, słychać o staraniach, by powstał tu port lotniczy. Jedni lansują Stary Sącz, gdzie zarezerwowano tereny pod tę inwestycję. Inni mówią o Łososinie Dolnej, gdzie już jest lotnisko Aeroklubu Podhalańskiego.

Marzyć oraz mówić można, ale trzeba również liczyć. Nie na cud, ale realia i uwarunkowania ekonomiczne. Region nie wygeneruje takiego ruchu, by zagwarantował opłacalność utrzymywania portu lotniczego oraz regularnych lotów pasażerskich i towarowych. Zbyt blisko jest wielkie lotnisko w Balicach. Posłużę się przykładem Łodzi. Nie tak małego rejonu jak Nowy Sącz, ale drugiego co do wielkości miasta w Polsce. Tam lotnisko zamiera, gdyż zbyt blisko jest Warszawa i jej Okęcie.

Czyli w sprawie podniebnej trasy otwierającej Sądecczyznę na turystów oraz przedsiębiorców opuśćmy zasłonę milczenia?

Tego to ja nie powiedziałem. Trzeba przygotować lotnisko na miarę obecnych możliwości oraz realnych potrzeb. Taki plan mamy w przypadku lotniska aeroklubu w Łososinie. Chcemy, by mogło przyjmować samoloty przez cały rok. Niezależnie od pogody. Mowa jednak o maszynach małych. Nie tylko awionetkach czy też taksówkach powietrznych, ale i maszynach pasażerskich zabierających około 40 osób.

Teraz takie samoloty już siadają w Łososinie.

Ale na trawie, gdy jest sucho i pogodnie. Prawdziwe lotnisko musi mieć pas startowy inny niż wystarczał dla samolotów bojowych w latach drugiej wojny światowej.

Co zatem trzeba zmienić?

Na początek zbudować betonowy pas startowy. U nas może mieć on długość około 800 metrów, musi mieć szerokość przynajmniej 30 metrów. Przygotowanie jego podłoża nie będzie trudne, bo lotnisko w Łososinie jest w prakorycie rzeki Łososiny i pod cienką warstwą ziemi uprawnej jest żwir. Do tego muszą być też betonowe drogi kołowania i płyty postojowe dla samolotów. Na takie budowle mamy projekty, ale nie mamy pieniędzy. Nie ma ich aeroklub, ani gmina, która ma własność gruntu. Na wykonanie takich prac potrzeba około 35 milionów złotych.

Lotnisko całoroczne, uniezależnione od warunków atmosferycznych, wymaga także sprzętu nawigacyjnego, a raczej naprowadzającego samoloty?

Dawne, bardzo drogie systemy, już są zatępowane nawigacją opartą o GPS, czyli sieć satelitów i specjalne oprogramowanie. Tak testowo ląduje się w Mielcu i Pyrzowicach.

Przeciwnicy airportu Łososina mówią, że przeszkadza mu lokalizacja wśród gór i brak dogodnych"ścieżek podejścia".

Nie jest źle. Jest dość miejsca, by nawet 40-miejscowy samolot pasażerski zdołał się poderwać na tak zwany drugi krąg po nieudanym podejściu do lądowania. A góry to też nie przeszkoda. Lądowałem w Reus koło Barcelony, a to wielkie lotnisko komunikacyjne. Tam ścieżka podejścia powstała po wycięciu znacznego fragmentu góry.

A cóż pana, jako pilota zawiodło do dalekiego Reus?

W Hiszpanii kupiliśmy z kolegą Mieczysławem Walczykiem Cesnę 177. Jest czteromiejscowa w odróżnieniu od naszego dotychczasowego dwumiejscowego zlina i znacznie mniej pali.

To kiedy lądujemy w Łososinie?
Wierzę, że jako pilot z dyplomem wyląduje tu moja córka Urszula. Jest na drugim roku studiów lotniczych w Rzeszowie, więc czasu zostaje mało.
Jeżeli zyskamy przychylność rządu, to zdążymy.

Rozmawiał:
Stanisław Śmierciak

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto