W środę, 12 grudnia, tuż przed godz. 8, strażacy zostali wezwani do miejscowości Kosarzyska, żeby pomóc kierowcy samochodu osobowego.
Jak się okazało, na wąskiej górskiej drodze prowadzącej do osiedla Zamakowisko, samochód osobowy przewrócił się na bok.
Podróżował nim jedynie kierowca, który jeszcze przed przybyciem na miejsce ratowników, opuścił pojazd o własnych siłach. Nie uskarżał się też na żadne dolegliwości.
Strażacy z JRG 2 w Nowym Sączu oraz OSP Piwniczna-Zdrój i Kosarzyska własnymi rękami postawili pojazd na koła. Akcja trwała godzinę.