Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarna rozpacz nad Białą. Osuwisko przerywa drogę Tarnów – Grybów – Krynica

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
W tym roku trzeba ustabilizować groźne osuwisko na drodze z Grybowa do Krynicy. Wczoraj Jerzy Miller obiecał pieniądze na umocnienie zbocza. Zbocze runęło, bo po powodzi sprzed trzech lat brzegu nie umocniono i obecnie znów został pomyty.

- Jeżeli góra zsunie się do rzeki Białej i zerwie drogę wojewódzką Grybów - Krynica, to wieś pęknie na pół - mówi zrozpaczony Adam Gruca, sołtys Kąclowej w gminie Grybów. - Kiedy trzeba będzie coś przewieźć z jednej strony osuwiska na drugą, to zamiast 80 metrów, bo tyle ma osuwisko, pojedziemy 80 kilometrów, aż przez Nowy Sącz.

Teoretycznie tak jest już teraz, bo na zagrożonym odcinku drogowcy wprowadzili ograniczenie tonażu pojazdów do 3,5 tony. A to najkrótsza i najdogodniejsza trasa z Krynicy przez Tarnów do Warszawy i Łodzi. Także z Krynicy do Gorlic i Rzeszowa.

Jezdnia na środku już pęka wzdłuż, zaś barierki zabezpieczające drogę od strony rzeki wiszą w powietrzu nad kilkudziesięciometrowym urwiskiem. Jeżeli droga zostanie przerwana, to Radziakowie, czy Motykowie, którzy mieszkają od strony Grybowa, chcąc dotrzeć do pracy w odległej o 25 km Krynicy, będą jechali 60 km. Natomiast Główczykowie, Święsowie czy Koszykowie, których domostwa stoją od strony Krynicy, jadąc do Grybowa, zamiast 4 km, będą musieli pokonać 71 km!

- Na stronie internetowej krakowskich drogowców dla drogi 981 jest informacja o ograniczeniu prędkości i zwężeniu jezdni, ale nie ma nic o ograniczeniu tonażu - denerwuje się Adam Bartkowski, który wczoraj jechał ciężarówką drogą wojewódzką przez Kąclową.

- Sytuacja w Kąclowej jest kryzysowa, najgorsza w całej sieci naszych dróg w Małopolsce - mówi Roman Leśniak z Wojewódzkiego Zarządu Dróg w Krakowie. - Jeszcze puszczamy ruch jednym pasem jezdni, wahadłowo, ale każda godzina może tam zmienić sytuację.

Laura Lichoń-Główczyk, geolog powiatowy w Nowym Sączu, o osuwisku Kąclowej mówi, że jest tak źle, iż sytuację monitoruje bezpośrednio Państwowy Instytut Geologiczny w Krakowie.

Tymczasem dr Wojciech Rączkowski z krakowskiego PIG ostrzega, że na razie uaktywniła się niewielka część tego olbrzymiego osuwiska.

- Zagrożenie monitoruje zespół profesora Antoniego Wójcika z naszego instytutu - dodaje. - Specyfika geologiczna fliszu karpackiego sprawia, że mogą ześlizgiwać się po sobie kolejne warstwy. Ustabilizowanie stoku będzie trudne i kosztowne. Konieczne będą badania z głębokimi wierceniami.

By ratować szosę w Kąclowej Wojewódzki Zarząd Dróg w Krakowie i wójt gminy Grybów, w trybie pilnym, zwrócili się do wojewody małopolskiego Jerzego Millera o przeznaczenie niezbędnych środków.

Jak mówi Roman Leśnik z WZD w grę może wchodzić nawet dziesięć, lub więcej, milionów złotych.

- Uznałem sprawę za tak ważną, że zdecydowałem się przyjechać dziś do Kąclowej - mówił w niedzielę Jerzy Miller. - Widzę, że jest gorzej, niż wynikałoby to z przekazanych mi informacji. Tu nie mamy do czynienia z jednym tylko osuwiskiem. Biała podmywa bardzo wysoki brzeg w kilku miejscach. Mogą runąć przedszkole i dwa sąsiadujące z nim domy.

Zdaniem wojewody doraźne naprawienie drogi mija się z celem. Chce połączyć w jedno zadanie stabilizację osuwiska i solidne umocnienie brzegu w tym miejscu.

- Zapewnię środki, ale znaczną część zadania trzeba wykonać w tym roku - mówił wojewoda małopolski wójtowi gminy Grybów Piotrowi Krokowi.

Wykonanie w tym roku całości robót nie jest możliwe ze względów technicznych.

Na razie drogowcy szukają tymczasowego ratunku dla utrzymania przejezdności drogi. W piątek sołtys Gruca pomagał im w rozmowach z rolnikami w sprawie wydzierżawienia pól pod prowizoryczną przeprawę nad osuwającą się drogą.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto