Dopalacze w Koninie znów w obiegu.
Interweniowała Policja i Sanepid. Podejrzane środki były sprzedawane w jednym ze sklepów na konińskiej Starówce.
Pracownicy Sanepidu i policjanci wkroczyli do lokalu z upominkami. Zabrali do badań około 250 substancji.
Co to za substancje? Okaże się po kosztownych badaniach. Każde z takich badań kosztuje podatników ponad 20 tys. złotych.
Czy znów sprzedawano dopalacze w Koninie? Na wyniki trzeba poczekać nawet miesiąc. To kolejny problem z dopalaczami w Koninie. Firma, która ostatnio sprzedawała dopalacze w naszym mieście miała sklep na osiedlu Zatorze. I to właśnie ona przeniosła się na Starówkę - informuje Marcin Jankowski, rzecznik konińskiej policji.
- Dopalacze w Koninie znów w obiegu. Problem jest duży i jak widać pomimo działań Sanepidu, sprzedawcy czuja się bezkarni.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?