Z raportu, który właśnie sporządziła Najwyższa Izba Kontroli, wynika, że z każdych 100 zł wypłaconych świadczeń udaje się odzyskać od dłużników alimentacyjnych tylko 13 zł - resztę dokładają podatnicy. Utrzymujemy więc także cudze dzieci.
Kontrolerzy NIK mówią jasno: gminy zwlekają z ustaleniem sytuacji majątkowej dłużnika i przyczyn, dla których nie płaci alimentów. Zbyt długo zbierają też informacje o stanie jego zdrowia. Opieszale egzekwują oświadczenie majątkowe, często zwlekają z przekazaniem informacji komornikom o konieczności podjęcia egzekucji.
Gminy się bronią. Katowice mają w swoim rejestrze 2600 dłużników alimentacyjnych.
- Wielu z nich siedzi w zakładach karnych, wielu wyjechało za granicę bez podania adresu - mówi Bogumiła Podgórska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, który zajmuje się wypłatą świadczeń alimentacyjnych i egzekucją długu.
W ubiegłym roku katowicki MOPS skierował do prokuratury 177 wniosków o ściganie dłużników alimentacyjnych, a w tym roku już 349. Gminy chętniej na uporczywego dłużnika donoszą do prokuratury, ale tylko co dziesiątą osobę oskarżono. Reszta spraw jest umarzana - wynika z raportu.
Spośród 81 wniosków o ściganie, które w 2010 r. trafiły do Prokuratury Północ w Katowicach, oskarżeniem zakończyły się 22. W więzieniach siedzi dziś 2261 skazanych za niepłacenie alimentów, ale ich pobyt tylko zwiększa wydatki z budżetu państwa, czyli znów płacimy z naszych podatków.
Zdaniem Jacka Jezierskiego, prezesa NIK, skazanie byłoby skuteczniejsze, gdyby dłużnika zobowiązywano do świadczenia pracy, w tym na przykład kierowano do robót publicznych.
Zatarzymanie prawa jazdy to kolejny bat na niepłacących alimenty, ale i po niego gminy sięgają zbyt rzadko. Co dziesiąty z tych, którym prawo jazdy zatrzymano, zaczął jednak płacić.
[mp]- Komornicy działają bez niezbędnej w tym przypadku determinacji - mówi NIK, ale komornik Rafał Łyszczek twierdzi, że nie ma sobie nic do zarzucenia, bo w pierwszej kolejności ściąga bieżące alimenty, dopiero w drugiej zaległe kwoty, a to na ogół nie są zamożni ludzie. Komornicy to jedno z najsłabszych ogni w ściąganiu alimentów. Zdaniem NIK, gminy w takich sytuacjach powinny skarżyć się do sądów na bezczynność lub opieszałość komorników.
Gdy uchylający się od płacenia alimentów rodzic nie pracuje, gmina ma prawo zmobilizować go do podjęcia zatrudnienia. W urzędach traktowani są priorytetowo.
- Po pierwsze - mają zazwyczaj niskie kwalifikacje, a więc ofert pracy nie ma dla nich za wiele, po drugie - nie są zainteresowani legalną pracą, bo unikają komornika - mówi Karina Grudziecka z Powiatowego Urzędu Pracy w Chorzowie. - Grymaszą, w końcu biorą skierowanie, ale robią wszystko, żeby pracodawca ich nie przyjął.
Nadzieję budzi możliwość zgłaszania dłużników do Biura Informacji Gospodarczej. Należałoby, zdaniem NIK, stworzyć centralny urząd, jakie są w Anglii czy Niemczech z dostępem do wszelkich baz danych potrzebnych przy egzekucji.
Dłużnicy alimentacyjni w województwie śląskim:
Katowic 2605
Sosnowiec 1530
Bielsko-Biała 1014
Żywiec 187
Mikołów 114
Koniecpol 71
Łazy 49
Gierałtowice 32
Chełm Śląski 12
Bestwina 8
Irządze 7
[mp]Wypłacone świadczenia alimentacyjne w 2010 r.:
Katowice 8 663 865 zł
Sosnowiec 8 442 675 zł
Bielsko-Biała 5 827 385 zł
Żywiec 966 670 zł
Mikołów 1 030 877 zł
Koniecpol 330 360 zł
Łazy 477 082 zł
Gierałtowice 119 765 zł
Chełm Śląski 80 440 zł
Bestwina 126 640 zł
Irządze 85 011 zł
Ile gminy odzyskały pieniędzy od dłużników (%):
Katowice 14,4
Sosnowiec 10,6
Bielsko-Biała 11,3
Żywiec 16,7
Mikołów 10,7
Koniecpol 12,7
Łazy 14,4
Gierałtowice 13,7
Chełm Śląski 30,8
Bestwina 10,9
Irządze 4,7
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
