Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: desperat w ogniu i z nożem w ręku

Stanisław Śmierciak
Fot. Archiwum Miejskiej Komendy PSP w Nowym Sączu
Ta sprawa jest wyjątkowo tajemnicza i bulwersująca mieszkańców Nowego Sącza. W szpitalu leży 21-latek, którego ocalono z płonącego fiata 126 p. Jego życiu, bardziej niż płomienie, zagrażały rany zadane nożem w brzuch i ramię. Dramat rozegrał się przed północą w środę na ul. Tłoki.

Młodszy inspektor Rafał Leśniak, zastępca komendanta miejskiego policji w Nowym Sączu, przyznaje, że dotychczasowa wiedza o tym, co zaszło, pochodzi z wyjaśnień poszkodowanego. - 21-letni mężczyzna twierdzi, że sam podpalił swój samochód i dokonał samookaleczenia - mówi komendant Leśniak. - Sprawdzamy te informacje. Chcemy wiedzieć, co skłoniło go do takiego zachowania. Nie wykluczamy innego sprawcy czynu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto