Czytaj także: Nowy Sącz: na Kaduku spokojnie, ale konflikt romski nie zniknął
- Stan techniczny baraków był skandaliczny i słusznie to miejsce uchodziło za najgorsze w Nowym Sączu. Pomimo wielu przeszkód stawianych władzom miasta przez nieprzychylne środowiska i osoby udało się doprowadzić do spełnienia zapowiedzianego przesiedlenia mieszkańców baraków poza dzielnicę Kaduk do 15 mieszkań w różnych rejonach miasta i wyburzenia baraków - mówi Małgorzata Grybel, rzecznik prasowy Urzedu Miasta w Nowym Sączu.
Umowa z Zarządem Osiedlowym Kaduk obejmowała m.in przeniesienie mieszkańców baraków do innych mieszkań socjalnych w różne rejony miasta, wyburzenie baraków, wybudowanie mieszkań komunalnych i socjalnych w taniej technologii, ale o przyzwoitym standardzie i ich zasiedlenie lokatorami, którzy nie niszczą substancji mieszkaniowej i nie działają destrukcyjnie na otoczenie.
Codziennie rano najświeższe informacje z Nowego Sącza prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?