18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprowadzili do Nowego Sącza pokój Maryana [ZDJĘCIA]

Paweł Szeliga
fot. stanisław śmierciak
Część wyposażenia pracowni i pokoju z nowojorskiego mieszkania Pinchasa Bursteina, światowej sławy artysty pochodzącego z Nowego Sącza, odtworzono w galerii Dawna Synagoga. Wypełniono w ten sposób testament zmarłej w kwietniu tego roku wdowy po żydowskim malarzu Annette Maryan (takim artystycznym pseudonimem Pinchas podpisywał swoje prace).

Tego testamentu pewnie by nie było, gdyby nie przypadek. Przed sześcioma laty Krzysztof Bojarczuk, sądecki artysta malarz i nauczyciel w Gimnazjum nr 3, przeglądając w internecie informacje o judaikach, trafił na obrazy Maryan. Okazało się, że artysta (zaliczany do twórców nurtu Nowej Figuracji) pochodzi z Nowego Sącza. Tymczasem w rodzinnym mieście nikt o nim nie pamiętał.

To dlatego, że urodzony w 1927 r. Pinchas, który cudem przeżył Auschwitz, po wojnie mieszkał w Paryżu, a potem w Nowym Jorku. Do miasta urodzenia nie miał po co wracać. Wszyscy jego bliscy zginęli w obozach zagłady. Malarza przypomniało stowarzyszenie Maryan - pragnienia artysty, powołane m.in. przez Bojarczuka, Judy Boudreaux z Małopolskiego Towarzystwa Oświatowego i Ewę Andrzejewską, autorkę książki o ostatnim sądeckim Żydzie Jakubie Mullerze. Obie kobiety odwiedziły wdowę po Maryanie i zabiegały o pamiątki po artyście, które ostatecznie trafiły w maju do Sącza i należą do stowarzyszenia.

- Odpakowywanie pudeł z meblami, bogatą płytoteką i książkami Maryana było dla mnie wyjątkowym przeżyciem - opowiada Krzysztof Bojarczuk. - Czułem rodzaj lęku związanego z wkraczaniem w intymny świat twórcy.

Nie ma w tym przesady, ponieważ wśród pamiątek znalazły się na przykład fragmenty garderoby Maryana, różne drobiazgi, przybory toaletowe. Wiele z nich, jak choćby metalową popielniczkę czy czerwony telefon, można odnaleźć na fotografiach zamieszczonych w książkach o malarzu. Widać je również w autorskim filmie "Ecce Homo" z 1975 roku.

Pokój Maryana jest częścią wystawy pt. "Void", piątej z cyklu "Topografia mitu". To fragment realizowanego przez MCK Sokół projektu pod nazwą "Sztuka współczesna narodów monarchii austro-węgierskiej". Niezwykła ekspozycja zniknie z Dawnej Synagogi po 7 października. Wtedy to stowarzyszenie Maryan - pragnienia artysty przystąpi do inwentaryzacji wszystkich pamiątek po malarzu. Jego cztery oryginalne grafiki podarowano już Muzeum Okręgowemu w Nowym Sączu. Stowarzyszenie chce stworzyć miejsce dokumentacji i informacji o artyście. Wstępna nazwa - Centrum Maryana.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto