Jak informowaliśmy w piątek 18.10 doszło do zderzenia daewoo matiz z radiowozem.
CO SIĘ STAŁO Z RANGE ROVEREM, KTÓREGO ŚCIGAŁA POLICJA CZYTAJ W NAJNOWSZYM WYDANIU TYGODNIKA ŚREMSKIEGO 25 października
W poniedziałek policja potwierdziła swoje ustalenia:
Po godz. 18.00 policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, poruszając się radiowozem kia ceed, brali udział w pościgu za pojazdem range rover, który funkcjonariuszom drogówki w Dolsku nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
napisała Ewa Kasińska, rzecznik prasowa KPP Śrem. Jak doszło do zderzenia między Śremem z Zbrudzewem?
W Zbrudzewie, na skrzyżowaniu ulic Średzkiej i Śremskiej, kierujący samochodem daewoo matiz na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, przekroczył oś jezdni i doprowadził do zderzenia z wymienionym, jadącym z przeciwnego kierunku, oznakowanym radiowozem kia ceed, który poruszał się jako pojazd uprzywilejowany.
Jak pisaliśmy, nie od razu udało się ustalić kierowcę maiza, który zderzył się z radiowozem:
Samochodem Daewoo Matiz jechało trzech mieszkańców Poznania. Na początku żaden z nich nie przyznawał się do kierowania pojazdem. Mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w „policyjnym areszcie” do wyjaśnienia sprawy.
Sprawa wyjaśniła się w niedzielę. 21.10 komenda podała:
Wczoraj, zarzuty spowodowania kolizji i kierowania bez uprawnień usłyszał jeden z zatrzymany, 27 – letni mieszkaniec Poznania. Mężczyzna przyznał się do popełnienia wykroczeń. Sprawca kolizji był wcześniej wielokrotnie notowany przez policję.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?