Sukcesy urodziwych dziewcząt z gminy Podegrodzie [ZDJĘCIA]

Po sukcesach dziewcząt czas popatrzeć na podgrodzką małą ojczyznę także jako na miejsce, gdzie rodzą się urodziwe panny. Co do tego nie ma najmniejszej wątpliwości Krzysztof Bodziony, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Podegrodziu i kierownik zespołu regionalnego Podegrodzie. - W naszej gminie pięknych dziewcząt nie brakuje. Oczywiście, te najpiękniejsze są w naszym zespole - stwierdza dobitnie. - Gabrysia Olszak, która odniosła sukcesy w konkursie Miss Polonia, to nasza tancerka. Razem z nią startowała też jej kuzynka - Patrycja, która tańczy w Podegrodziu.

Patrycja zagrała pannę młodą w nakręconym właśnie weselu podegrodzkim. Promocja filmu niedługo. Urodziwa blondynka Gabriela Olszak zna wiele dziewcząt z gminy, które z powodzeniem, jak twierdzi, mogłyby startować w konkursie Miss Polonia. - Bo naprawdę są ładne. Jest ich sporo w zespole, w którym tańczę i wśród znajomych, z którymi utrzymuję kontakty - przekonuje.

W przyszłym roku w maju Gabrysia będzie zdawała maturę w I Liceum Ogólnokształcącym w Nowym Sączu. Nie tylko tańczy i śpiewa w Podegrodziu, ale także gra w piłkę nożną w żeńskiej drużynie szkolnej. - Na urodę ma wpływ ruch fizyczny, taniec i sport, którym się bardzo interesuję - zauważa Gabrysia. - Przed wiosennym castingiem do konkursu Miss Polonia musiałam bardzo podleczyć swoje nogi, bo były mocno obite od gry w piłkę.

Według drugiej Wicemiss Małopolski na urodę składa się także pogoda ducha wynikająca z tego, że robi się to, co się lubi. - To moja rada dla innych - dodaje.
Piękne dziewczęta rozsławiają podegrodzką dziedzinę. Nie tylko samą urodą, ale i tym, co z niej praktycznie może wynikać.

Niezwykłym przykładem jest Klaudyna Krzysiowska z Brzeznej, która w ubiegłym roku nie miała sobie równej w Małopolsce. Urodę koronowanej piękności docenili specjaliści od piarowcy sieci hotelowej Mercure Kasprowy w Zakopanem. Kaludyna Krzysiowska stała się twarzą hotelu w kampani reklamowej sieci Marcure.

- To było dla mnie kompletne zaskoczenie - opowiada Klaudyna. - Przedstawiano moją urodę jako promocję samego hotelu, który teraz wygrał poważny ranking w Polsce. Mój szef jest Francuzem, podczas pobytu we Francji w miasteczku Puget-Ville na Lazurowym Wybrzeżu przedstawił mnie tamtejszemu burmistrzowi. Pomyślałam, że korzystając z tego, iż moja twarz jest jeszcze na topie, mogę coś zrobić dla swojej miejscowości i gminy. Zaproponowałam nawiązanie partnerskich kontaktów. Propozycja została przyjęta entuzjastycznie.

- Jestem pełna podziwu dla tego, co robi moja była uczennica - zapewnia Małgorzata Gromala, wójt gminy Podegrodzie. Sama jednak o swoich sukcesach w studenckim konkursie piękności nie chce się wypowiadać.

- To dawna historia i naprawdę bez znaczenia - grzecznie, ale stanowczo ucina pytania. - W mojej obecnej pracy przekonałam się, że najważniejszy jest uśmiech, uprzejmość, podejście do ludzi. To człowieka czyni sympatycznym i lubianym. Cieszę się, że Klaudyna wykazuje taką właśnie inicjatywę. Nie myśli o sobie, a o miejscu, skąd pochodzi. To jest szczególny rodzaj piękna, który się przełoży na przyszłe piękne czyny.

Zapewnia, że z wielką ochotą nawiąże partnerskie kontakty z francuską miejscowością liczącą kilka tysięcy mieszkańców. We wrześniu powinno dojść do pierwszego spotkania. - Mamy sobie wzajemnie dużo do zaoferowania - zaznacza.