To już małopolska tradycja. Od dziewięciu lat motocykliści rozpoczynają sezon w Bochni. Uroczysta msza św. w tutejszej bazylice jest zawsze odprawiana przez duchownych, którzy na własnej skórze sprawdzili, jaką radość daje jazda harleyem.
- Tradycyjnie mszy przewodził ksiądz Waldemar Sosnowski, największy fan żużla jakiego znam. Towarzyszył mu ks. Paweł Broński, a także członkowie wyprawy na motocyklach na North Cape - ks. Jerzy Gawle i ks. Jan Gniewek - mówi Marek Rynowski, bocheński motocyklista, pomysłodawca i organizator Galicyjskich Otwarć Sezonu.
Po nabożeństwie wszystkie maszyny zostały tradycyjnie skropione wodą święconą.
- Jazda w takich warunkach nie była przyjemna. Śliska droga, wystarczy chwila nieuwagi, żeby coś się stało. Mimo to postanowiliśmy, że przyjedziemy. To w końcu tradycja - mówi Tomasz Machaj, który dotarł do Bochni z żoną Karoliną.
Ze względu na kiepską pogodę, rozpoczęcie sezonu było mocno okrojone. Nie wszystko jednak stracone, bo 13 kwietnia (w przyszłą sobotę) witać wiosnę mają zamiar brzescy motocykliści.
O godz. 10 zaplanowano zbiórkę pod kościołem Bożego Miłosierdzia w Brzesku. Godzinę później ma się rozpocząć msza św. i poświęcenie maszyn. O godz. 12.30 nie lada gratka dla fanów dwóch kółek - parada ulicami miasta. Potem koncert After Day, konkursy i biesiada.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?