Mieszkańcy osiedla Przetakówka w Nowym Sączu domagają się zamontowania ekranów akustycznych na całej długości budowanej właśnie północnej obwodnicy miasta. Są to osoby mieszkające najbliżej nowej drogi, która ma odciążyć zakorkowany most heleński i rozładować korki w centrum. Wspierani przez zarząd osiedla, złożyli petycję do prezydenta Nowego Sącza.
- Pierwotna wersja zakładała, że będzie to droga dwupasmowa. Potem z tego wariantu zrezygnowano, ale zdecydowano się na budowę pasa bliżej naszych domów - mówi Adrian Broński, mieszkaniec ul. Warzywnej. - To ciche i spokojne osiedle domków jednorodzinnych. Teraz okazuje się, że będzie tu głośno jak w ulu - dodaje.
Podkreśla, że nie jest przeciwnikiem obwodnicy. Wręcz przeciwnie. Ma nadzieję, że nowa droga nieco rozładuje korki w mieście. Rozpoczynając w 2011 roku budowę domu miał też świadomość, że postawi go w niedalekiej odległości od ruchliwej trasy.
- Dlatego też od strony obwodnicy mamy postawiony garaż, ale już pokoje dziewczynek są po drugiej stronie domu. Hałas w nocy będzie przeszkadzał mnie i żonie, bo okno sypialni wychodzi właśnie na obwodnicę - zaznacza mieszkaniec ul. Warzywnej. Dodaje, że ta działka należy do rodziny jego żony od ponad 50 lat, więc naturalne było to, że właśnie tu się wybudowali. - Ale byliśmy przekonani, że przed odgłosami aut chronić będą nas ekrany - dodaje.
Krzysztof Pawłowski, twórca Wyższej Szkoły Biznesu - NLU w Nowym Sączu mieszka 120 kroków od budowanej drogi i także domaga się ochrony przed hałasem. - W Polsce ptaszki i zwierzęta mają lepiej, bo ekrany montowane są wzdłuż autostrad przecinających tereny zielone - zwraca uwagę Pawłowski. - Nie potrafię zrozumieć, dlaczego w Nowym Sączu, w centrum miasta się tego nie robi? Chodzi nam o zaledwie 300-400 metrów więcej, niż zakłada aktualny plan - dodaje.
- Ekrany to dzisiaj standard - popiera starania mieszkańców Józef Kaczmarczyk, członek zarządu osiedla Przetakówka. - Nie chodzi tylko o hałas, ale o spaliny - dodaje.
Część nowej drogi biec będzie po trzymetrowym nasypie. Mieszkańcy są przekonani, że przez to hałas będzie się niósł bardziej. Słyszeć będą go nie tylko mieszkający przy samej obwodnicy, ale także w dalszej odległości.
Pawłowski podkreśla, że wykonanie ekranów teraz będzie dla miasta dużo tańsze, niż po oddaniu inwestycji do użytku. Zapowiada, że jeśli miasto nie spełni prośby mieszkańców, to wspólnie wystąpią oni do sądu o odszkodowanie za obniżenie ceny domów i działek.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?