Krzysztof Żyłka ma około 200 tys. zł oszczędności i 166-metrowy dom, wart 350 tys. W 2010 r., jako szef sanatorium Continental, zarobił 164,5 tys. Zwolniono go w przerwie między kadencjami rady, ale odwołał się do sądu pracy. Żona zarobiła w tym czasie 33,5 tys. Dieta radnego przyniosła ponad 18,5 tys. Żyłkowie jeżdżą seatem altea (2007 r.)
Wideo
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!