Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Janczyk zostanie w Sandecji

Łukasz Madej
28-letni Dawid Janczyk (z prawej) to m.in. były reprezentant Polski, mistrz kraju z Legią Warszawa
28-letni Dawid Janczyk (z prawej) to m.in. były reprezentant Polski, mistrz kraju z Legią Warszawa Fot. kow
I liga piłkarska. Za Sandecją pierwszy letni sparing. Janczyk, Bartków i Dudzic mają zostać

Dawid Janczyk, który w dwóch ostatnich meczach minionego sezonu wybiegł w podstawowym składzie i zdobył dwie bramki, także letnie gry kontrolne rozpoczął od wpakowania piłki do siatki. Wczoraj w pierwszym sparingu (odbył się w Biegonicach) Sandecja zremisowała 1:1 z drugoligową Puszczą Niepołomice, a 28-latek gola zdobył w 90 minucie. - Dawid pracuje, dla niego ten okres przygotowawczy jest bardzo ważny, żeby podtrzymać to, co do tej pory dobrze funkcjonowało. Chcemy podnieść go na jeszcze wyższy poziom. Liczę, że będzie tylko lepiej - twierdzi trener Sandecji Radosław Mroczkowski.

Co jednak ciekawe, dziś Janczykowi kończy się półroczna umowa z „biało-czarnymi”. - Myślę, że zostanie u nas, i tu się nic nie zmieni - dodaje szkoleniowiec.

Kontrakty kończą się także m.in. Mateuszowi Bartkowowi i Bartłomiejowi Dudzicowi, którzy także mają je prolongować. - Na 99 procent możemy na tych chłopaków liczyć. Teraz toczą się sprawy formalne - mówi Mroczkowski.

Wkrótce ma się wyjaśnić, czy do Sandecji wróci bramkarz Michał Gliwa. - Do końca tygodnia będziemy wiedzieć, czy możemy na niego liczyć, czy będziemy musieli szukać innego rozwiązania - mówi trener.

W trakcie wczorajszego sparingu sztab szkoleniowy „biało-czarnych” przyglądał się kilku zawodnikom z młodzieżowych drużyn swojego klubu, którzy zostali wytypowani do zajęć z pierwszym zespołem. W tym gronie był m.in. Kacper Smoleń, ale też zawodnik Cracovii II (ostatnio trzecia liga) Dawid Surma.

- Dla nich to na pewno przeskok, ale kiedyś to musi nastąpić. Trzeba zobaczyć, czy w roli młodzieżowców mogą być dla nas wartością. Daliśmy im szansę, grali po 45 minut. Wiemy na jakim, jeżeli chodzi o __piłkę seniorską, są mniej więcej poziomie - opowiada trener Mroczkowski.

Do Nowego Sącza raczej nie trafi inny piłkarz Cracovii II - król strzelców trzeciej ligi Krzysztof Szewczyk. Raz, że póki co został włączony do pierwszy drużyny „Pasów”, a dwa - choć Sandecja była w kontakcie z Cracovią, wysłała pismo z prośbą o testy, to jednak straciła zainteresowanie Szewczykiem.

- Oglądałem tego zawodnika, rozmawiałem z trenerami, wysłaliśmy nawet pismo, ale kiedy za chwilę przeczytałem, że jest na testach w Ruchu, Podbeskidziu i __gdzieś jeszcze, to daliśmy spokój, bo uważam, że to niepoważne - wyjaśnia.

Wczoraj Sandecja wystawiła dwie jedenastki.__O samym sparingu z Puszczą Niepołomice Mroczkowski wypowiada się w taki sposób:

- Wynik nie był najważniejszy. Za nami mecz w wymiarze dziewięćdziesięciu minut, ale tak naprawdę był to trening, jednostka, jaką wszyscy w __okresie przygotowawczym planują.

Pojutrze, również w Biegonicach, Sandecja Nowy Sącz kontrolnie zmierzy się ze Stalą Stalowa Wola.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto