W miniony czwartek miało zostać wyłonione prezydium nowej Rady Gminy. Do tego jednak nie doszło. Dwaj kandydaci: Rafał Kamieński z KWW Samorządna Jedność Wiejska oraz Marcin Kiełbasa z KW Prawo i Sprawiedliwość uzyskali taką samą liczbę głosów. Sesję odroczono do wtorku i mało brakowało, a znów nie zostałby wybrany przewodniczący.
Radni ponownie zgłosili tych samych kandydatów na przewodniczącego. W tajnym głosowaniu po raz kolejny zdobyli po 7 głosów. Głosowało 14 radnych z liczącej 15 członków rady. Wszystko przez to, że w jednomandatowym okręgu Królowa Górna wybrany na radnego został Andrzej Stanek, który jednocześnie został wójtem. Musiał więc zrzec się mandatu. Osoba, która go po nim obejmie zostanie wybrana podczas wyborów uzupełniających w przyszłym roku.
Krystyna Homoncik, sekretarz gminy, poinformowała radnych, że w sytuacji, gdy znów nie udało się wybrać przewodniczącego, mogą odroczyć sesję na kolejny termin. Podkreśliła jednak, że takie zachowanie może skutkować tym, że wojewoda wyznaczy w gminie nadzór komisaryczny.
- Owszem, do tego mogłoby dojść, gdyby sytuacja utrzymywała się przez dłuższy czas, powiedzmy trzy miesiące, i rada nie mogłaby przez to skutecznie działać - potwierdza Mirosław Chrapusta, dyrektor Wydziału Prawnego i Nadzoru Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie. - Najpierw wójt i rada wezwani zostaliby do naprawienia sytuacji, a jeśliby do tego nie doszło, wówczas nadzór nad gminą objąłby komisarz. Konsekwencją byłyby także ponowne wybory.
Biorąc taką możliwość pod uwagę radni Kamionki Wielkiej postawili na inne rozwiązanie. Przegłosowali wniosek o przerwę, w trakcie której doszło między nimi do rozmów. Po niej przystąpiono do ponownej, trzeciej już próby wyboru przewodniczącego rady gminy.
Ponownie zgłoszona została kandydatura Marcina Kiełbasy, a jego wcześniejszy konkurent, wystąpił z wnioskiem o zamknięcie listy kandydatów. Po jego przyjęciu, było tajne głosowanie. Marcin Kiełbasa otrzymał aż 13 głosów „za”. Przy jednym głosie „przeciw” jego kandydatura otrzymała wymaganą większość. Tym samym został przewodniczącym rady. Jak się okazało taki wynik to pochodna zawartego między radnymi porozumienia.
- Ustaliliśmy, że dojdzie do rotacji przewodniczącego rady gminy. Po dwóch i pół roku sprawowania tego urzędu przeze mnie, na następne dwa i pół roku przejmie go osoba z Komitetu Samorządna Jedność Wiejska, a konkretnie Rafał Kamieński - powiedział tuż po wyborze Marcin Kiełbasa, przewodniczący Rady Gminy Kamionka Wielka.
Kamieński dodaje, że mieszkańcy wybierając radę, oczekują konkretnej pracy, a nie wewnętrznych podziałów.
- Rada musi działać skutecznie i podejmować uchwały, wójt musi mieć narzędzia do działania. Przed nami praca w komisjach nad budżetem gminy, który będzie dość trudny - zaznacza radny Kamieński. - Dlatego zaproponowałem kompromis. Myślę, że to uczciwy układ. Wszyscy chcemy grać do tej samej bramki, spór raczej szedł o to, którym skrzydłem poprowadzić akcję. Teraz zabieramy się do pracy.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Koniec papierowego L4. Twoje zwolnienie w internecie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
