Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kanalizacja wsi Świniarsko: gmina walczy o 22 mln zł odszkodowania lub naprawę

Marcin Karkosza
Wiceprzewodniczący rady gminy Chełmiec Paweł Bogdanowicz podczas wtorkowej pikiety
Wiceprzewodniczący rady gminy Chełmiec Paweł Bogdanowicz podczas wtorkowej pikiety fot. andrzej banaś
"Oszukała nas banda złodziei", "Żądamy sprawiedliwości", "Ścieki zalewają nasze posesje" - to niektóre z haseł podczas wtorkowej pikiety przed Sądem Okręgowym w Krakowie. W ten sposób władze i mieszkańcy gminy Chełmiec upominają się o ponad 22 mln złotych od prywatnego przedsiębiorcy, obarczanego winą za inwestycyjną fuszerkę.

Przed budynkiem sądu demonstrowało kilkanaście osób. Wśród nich byli gospodarze ze wsi Świniarsko, w której powstała wadliwie działająca kanalizacja. Grupie ludzi z transparentami towarzyszyli też radni i wójt gminy Bernard Stawiarski. Przechodniom rozdawano fotografie przedstawiające ulice zalane wskutek wycieku z kanalizacji.

Pikieta poprzedziła pierwszą rozprawę w procesie cywilnym między samorządem Chełmca a firmą Ekomeks spod Muszyny. Gmina pozwała spółkę budowlaną za niewłaściwe, zdaniem samorządowców, wykonanie kanalizacji w Świniarsku. Żąda ponad 22 mln zł odszkodowania. Na taką kwotę straty oszacował biegły powołany przez gminę.

Zdaniem wójta Stawiarskiego i niektórych radnych, przetarg na budowę kanalizacji, jaki rozpisały poprzednie władze gminy, był niezgodny z przepisami. Termin ukończenia inwestycji przypadał na rok 2006, ale dotąd formalnie nie oddano do użytku rurociągu. Największe zastrzeżenia budzi jednak jakość wykonania kanalizacji. - W wielu miejscach widać pęknięcia i załamania gruntu. Do tego prace zostały wykonane niezgodnie z projektem - twierdził na pikiecie Paweł Bogdanowicz, wiceprzewodniczący rady gminy Chełmiec.

Mieszkańcy o sprawie już wcześniej zawiadomili prokuraturę i Centralne Biuro Antykorupcyjne. Ich delegacja odwiedziła nawet minister Julię Piterę. - Ta pikieta to także wyraz zaangażowania w sprawę mieszkańców - podkreślał wójt Stawiarski. - Pieniądze, o które walczymy, to nasz wspólny budżet.

Jak wyliczył, przez nieudolne wykonanie kanalizacji gmina musi spłacać 2,6 mln zł pożyczki na budowę. - Chcemy naprawy kanalizacji albo pieniędzy. Jeśli nie wygramy, będzie trzeba budować kanalizację od nowa - dodał.

W sprawie nieprawidłowości przy inwestycji w Świniarsku toczy się postępowanie w prokuraturze w Nowym Sączu. Wznowiono je w zeszłym roku po umorzeniu i odwołaniu się władz gminy do sądu. Stanisław Klimek, właściciel Ekomeksu, nie poczuwa się do winy. Twierdzi, że wykonał wszystkie poprawki zlecone przez gminę, a nie odpowiada za nielegalne podłączenie się indywidualnych odbiorców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto