Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejne wzmocnienie Sandecji Nowy Sącz. Możliwe są następne ruchy

Remigiusz Szurek
Piłka nożna. Sandecja Nowy Sącz łata dziury w składzie i wzmacnia kadrę. Po tym jak tego lata z klubem pożegnali się m.in. Arkadiusz Aleksander, Matej Nather, Witalij Berezowski, Bartosz Sobotka czy Przemysław Szarek, zarząd klubu podpisuje umowy z testowanymi zawodnikami.

W poniedziałek rocznym kontraktem z nowosądeckim pierwszoligowcem związał się pomocnik Sebastian Leszczak. Tym samym trzeci letni transfer drużyny z miasta nad Dunajcem, po Macieju Korzymie i Słowaku Michale Piterze-Bucko, stał się faktem. 24-latek wiosnę spędził w Zabrzu, gdzie reprezentował barwy tamtejszego Górnika.

Grając w rezerwach zabrzan, w dwunastu spotkaniach III ligi zdobył trzy bramki. Ze względów formalnych (zbyt późno zgłoszono go do kadry pierwszej drużyny - przyp. red.), nie zagrał jednak ani minuty w ekstraklasie, choć miał ku temu okazję. - Byłem tym bardzo rozgoryczony.
[tresc_platna]
Tym bardziej, że nie grałem dlatego, iż byłem zbyt słaby, ale dlatego, że ktoś coś zawalił. Trener Górnika Jan Żurek mówił, że jestem członkiem pierwszego zespołu, chciał mnie wziąć na mecz z Jagiellonią Białystok
- wspomina piłkarz. - W Sandecji chcę wrócić na właściwe tory. Jestem jeszcze młodym zawodnikiem. Chcę występować w lidze, pokazać technikę i szybkość, to moje najmocniejsze strony - zapowiada. Leszczak cieszy się, że w jednym zespole będzie mógł występować ze wspomnianym Korzymem (również podpisał roczną umowę z Sandecją), z którym zna się z czasów pobytu na Śląsku. - To super gość, mam nadzieję, że nasze wspólne występy na murawie przełożą się na dobre wyniki Sandecji - dodaje.

Jak informuje zarząd Sandecji, to nie koniec ruchów kadrowych do klubu. Możliwe jest wypożyczenie obrońcy Przemysława Szarka, który w lipcu zamienił Sandecję na Bruk-Bet Termalicę Nieciecza. - Przemek na razie nie gra w lidze i może być mu o to ciężko, więc jest szansa, że do __nas wróci - przyznaje dyrektor Sandecji Paweł Cieślicki.

- Możliwe, że wróci do nas także bramkarz Michał Gliwa, o ile nie podpisze umowy z nowym klubem. Jeśli przyjdzie do nas Szarek, to zrezygnujemy z Petera Basisty. Słowak, którego testowaliśmy w __ostatnim czasie, pozostanie jednak alternatywą dla naszego byłego defensora - dodaje prezes klubu Andrzej Danek. - Jesteśmy zadowoleni z transferów, ale wiadomo, że wszystko i tak zweryfikuje liga. Na __chwilę obecną, prócz wspomnianych wcześniej planów transferowych, nie mamy kolejnych - przyznaje Danek.

Sądeczanie sezon rozpoczną meczem w Tarnobrzegu. W najbliższą sobotę zmierzą się tam z Siarką w ramach pierwszej rundy Pucharu Polski. Spotkanie zaplanowano na godz. 17. W lidze zespół Radosława Mroczkowskiego pierwszy mecz nowego sezonu rozpocznie w poniedziałek 1 sierpnia o godz. 19. O taki termin wnioskowała policja. Sandecja w Mielcu zagra z beniaminkiem ligi, Stalą, którą w lipcu w sparingu pokonała 2:1.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na limanowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto