Przedmiotem kontroli była gospodarka finansowa ze szczególnym uwzględnieniem gospodarki kasowej jednostki w okresie od 1 stycznia 2011 roku do 31 grudnia 2012 roku.
Wyniki kontroli ,pokazały, że w tym okresie w ośrodku panowała samowolka finansowa.
Przypomnijmy nieprawidłowości wyszły na jaw na skutek plotek o rzekomym zatrzymaniu przez policję, a nawet Centralne Biuro Śledcze, kierownika i kilku pracownic MOPS. O malwersacjach które miały popełnić pracownice, jeszcze trzy miesiące temu huczało całe miasto.
Jak się okazało, krążące po Łęczycy plotki o zatrzymaniu pracownic łęczyckiego MOPS-u oraz nieprawidłowości jakich miały się dopuścić, zainteresowały nie tylko mieszkańców i media, ale też samego burmistrza Andrzeja Olszewskiego.
- Informacje o rzekomych nieprawidłowościach w MOPS-ie dotarły również do burmistrza - wyjaśnia Krzysztofa Łuczak z urzędu miasta w Łęczycy. - W reakcji na dezorientacje społeczną i w celu zdementowania tych pogłosek burmistrz po rozmowie z kierownikiem MOPS, podjął decyzję o przeprowadzeniu kontroli doraźnej w instytucji.
Teraz okazuje się, że w krążących plotkach jest jakaś część prawdy.
Zwolnione pracownice będą niebawem tłumaczyć się na policji, a następnie w prokuraturze z wszelkich zaniedbań i nieprawidłowości do których się dopuściły.
Zarówno urząd miasta , który zlecił audyt jak i kierownik ośrodka o szczegółach raportu rozmawiać nie chcą. Kiedy chcieliśmy zapoznać się z treścią raportu pracownicy magistratu zasłaniali się dobrem śledztwa oraz ochroną danych osobowych.
"W badanym okresie kontrola nie wykazała nieprawidłowości w zakresie przyznawania zasiłków czy wywiadów środowiskowych.Tym niemniej przeprowadzone postępowanie kontrolne wykazało nieprawidłowości związane z gospodarką finansową jednostki. W związku z powyższym kieerownik MOPS w Łęczycy wyciągnęła konsekwencje służbowe wobec dwóch pracowników w postaci zwolnienia z pracy. Ponadto w dniu 16 kwietnia złożone zostało przez kierownika MOPS-u do organów ścigania zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Mając powyższe na uwadze, na obecnym etapie postępowania udzielanie szczegółowych informacji dotyczących przedmiotowej sprawy, ze względu na dobro dochodzenia - jest niewskazane"- tak brzmi oficjalny komunikat Urzędu Miasta w Łęczycy.
Jak wyniki kontroli i decyzję o wyrzuceniu z pracy zarówno księgowej jak i kasjerki tłumaczy kierownik MOPS?
- W związku z wykazaniem wielu nieprawidłowości zmuszona byłam rozwiązać stosunek pracy z dwiema pracownicami, które ewidentnie naruszyły procedury i obowiązki pracownicze. Jednak błędy i wykroczenia dotyczyły wewnętrznego regulaminu, a nie wobec ogólnie funkcjonującego prawa. - wyjaśnia Iwona Porczyńska, kierownik MOPS - Charakter tych nieprawidłowości sprawił, że konieczne było złożenie na policji zawiadomienia o podejrzeniach popełniania przez pracownice działań na niekorzyść ośrodka - dodaje.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?