Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Korzenna: chciał zabić siebie, a później rodzinę

Stanisław Śmierciak
fot.archiwum
Zdesperowany 14-latek chciał wyskoczyć z okna. Jego zamiary udaremnili strażacy. Dramatyczne wezwanie z Korzennej oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączy odebrał w piątek 35 minut po północy.

Alarmowano, że 14-latek stoi na parapecie okna znajdującego się wysoko nad ziemią i grozi, że wyskoczy, żeby odebrać sobie życie. Strażacy pospieszyli do Korzennej, by pod oknem rozłożyć pneumatyczny skokochron mogący ocalić zdesperowanego nastolatka.

Gdy druhowie dotarli do chłopca, nie było go już na parapecie. Nastolatek był w swoim pokoju i leżał na łóżku schowany pod kocem. Twierdził, że zmienił zdanie i zamiast zabijać siebie, wkrótce zabije rodzinę. Na miejsce przybyła karetka pogotowia, a strażacy pomogli umieścić chłopca w ambulansie, który zabrał go do szpitala.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto