Antonina Podsiadło z Krakowa właśnie zdała maturę i złożyła podanie na studia (socjologia i filologia angielska). Chce z pomocą PFRON-u kupić komputer. - Nie mogę jednak złożyć wniosku o jego dofinansowanie, bo nie ma jeszcze ustalonych procedur - tłumaczy. - W ubiegłych latach były gotowe już w kwietniu, maju, a we wrześniu dostawaliśmy pieniądze - mówi jej ojciec, Antoni Podsiadło.
W tym roku jednak będzie inaczej. - Nic nie jest jeszcze gotowe. Od urzędniczki usłyszałem, że możemy dostać pomoc dopiero na początku 2011 r. - zżyma się. - Poza tym, nasz wkład własny ma być większy - nie jak dotąd 10, a nawet 50 proc. - zaznacza Antoni Podsiadło.
Rzecznik PFRON-u Tomasz Leleno przyznaje, że opóźnienia w tym roku będą. - Procedury programu zostaną zatwierdzone na przełomie lipca i sierpnia. Wnioski będą przyjmowane jeszcze w tym roku, jednak wypłata dofinansowania nastąpi na początku przyszłego roku - tłumaczy. Także wkład własny osób niepełnosprawnych wzrośnie.
- Dla osób starających się po raz pierwszy będzie to około 15 proc., dla starających się po raz kolejny (można to zrobić po 5-letniej przerwie) wyniesie 20 - 25 proc. - podkreśla Leleno.
Jak tłumaczy nam rzecznik, dzieje się tak dlatego, że PFRON dostał w tym roku mniej pieniędzy.
- Nasze środki pochodzą przede wszystkim od pracodawców, którzy nie zatrudniają określonej ustawowo liczby osób niepełnosprawnych. Obecnie zatrudnienie osób niepełnosprawnych rośnie, przez co wpłaty od pracodawców zmniejszają się. W konsekwencji mamy mniej pieniędzy do dyspozycji - rozkłada ręce Tomasz Leleno.
A to z kolei również wpływa na spóźnienia. - Musieliśmy przykroić programy do nowych środków - zaznacza Leleno.
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?