Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krynica Zdrój: chciał okraść, ale zabił

Maria Olszowska
Przez całą noc policjanci zabezpieczali ślady i dowody na miejscu zabójstwa w pensjonacie w Krynicy Zdroju
Przez całą noc policjanci zabezpieczali ślady i dowody na miejscu zabójstwa w pensjonacie w Krynicy Zdroju archiwum policyjne
We wtorek przez kilka godzin 25-letni mężczyzna z Nowego Sącza był przesłuchiwany w prokuraturze. Jest podejrzany o zabójstwo 63-letniej kobiety z Zabrza przebywającej na urlopie w Krynicy Zdroju.

- Sądeczaninowi został już postawiony zarzut zabójstwa - mówi prokurator rejonowy w Muszynie Ludwik Huzior. - Po przesłuchaniu został tymczasowo aresztowany.
Mężczyzna od niedawna pracował w krynickim pensjonacie. Wszedł do pokoju kobiety przed północą. Chciał ją okraść. Nie jest wykluczone, że podczas gdy on przeszukiwał pomieszczenia, kobieta obudziła się i zobaczyła złodzieja. Ten, w przypływie paniki, rzucił się na nią i starał się ją "uciszyć".

Przypomnijmy: w nocy z niedzieli na poniedziałek, policjanci z Miejskiej Komendy Policji w Nowym Sączu zostali poinformowani, że w jednym z pensjonatów przy ul. Pięknej w Krynicy Zdroju, znaleziono zwłoki kobiety. Na miejsce udała się ekipa policyjna i prokurator. Funkcjonariusze, przy pomocy strażaków, weszli do pomieszczenia przez okno. Przez całą noc zabezpieczali ślady. Bardzo szybko zatrzymali też 25-latka. Z nieoficjalnych informacji wynika, że sądeczanin znajdował się pod wpływem alkoholu. Miał zabić kobietę nożem. Wszystko to jednak zostanie dopiero zweryfikowane w śledztwie.

- Mężczyzna, podczas wstępnego przesłuchania przez policjantów przyznał się do zabójstwa - mówi Rafał Leśniak, zastępca komendanta miejskiego policji. - Nasi funkcjonariusze zakończyli już pracę na miejscu zbrodni i zebrane dowody przekazali do Prokuratury Rejonowej w Muszynie, która prowadzi sprawę. Mogę potwierdzić, że w chwili zatrzymania, sądeczanin znajdował się pod wpływem alkoholu. Wczoraj późnym popołudniem prokuratura wysłała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie sądeczanina. Dzisiaj ten wniosek ma być rozpatrzony. - Areszt na trzy miesiące to środek zapobiegawczy - tłumaczy prokurator Huzior. - Jest on stosowany w momencie, kiedy zachodzi podejrzenie możliwości matactwa w śledztwie czy też ukrywania się podejrzanej osoby. Dzięki aresztowi będzie ona zawsze na wezwanie prokuratury.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Krynica Zdrój: chciał okraść, ale zabił - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto