Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kwidzyn. Ogień i Woda, felietonowe potyczki dwóch żywiołów

Rafał Cybulski
fot. archiwum naszemiasto.pl
Nie cichną dyskusje wokół rządowego projektu "przedszkole za złotówkę". W kolejnym odcinku Ognia i Wody na tapetę wzięli go również nasi felietoniści, Michał Chodorowski i Rafał Cybulski, co dziwić nie powinno skoro obaj są rodzicami.

Ogień i Woda. Felietonowe potyczki dwóch żywiołów

Równy start?

"Rasał, czemu Kszyś i Jagótka nie są już w naszej grupie niebieskiej" - może zapytać mnie moja córka we wrześniu i wierzę, że do tego czasu przygotuję jakieś dobre i przekonujące 5-latkę wyjaśnienie. Przecież nie mogę jej powiedzieć, że ich rodzice są biedni i nie stać ich na takie przedszkolne luksusy jak język angielski, wyjścia do kina czy spotkania z ciekawymi ludźmi, którzy opowiadają o ciekawych rzeczach. Póki co wyjaśnię, że córka często mówi do mnie po imieniu ("r" już opanowała, z "f" ma jeszcze problemy), a ja nie mam nic przeciwko temu, bo słodkiego "tatusiu" też mi nie żałuje. Zresztą ja często zwracam się do niej per Apolonio, choć przecież w papierach ma Pola. Uprzedzę również, że w grupie Apolonii nie ma ani Krzysia, ani Jagody, więc pisząc ten tekst nikomu się nie narażam. Nie mam też bladego pojęcia, jaki kolor będzie miała grupa mojej córki w następnym roku przedszkolnym. Była już w różowej i zielonej, a teraz jest w bordowej. Ona sama mówi coś o tęczowej, ale o tym aż strach pisać, bo co na to powiedzą środowiska prawicowe, narodowe i kościelne.

Polecamy również: Ogień i Woda. Szpital na perypetiach

Problem jest jednak najzupełniej prawdziwy, a znając moja córkę, na pewno zada mi dotyczące go pytanie, podobne do tego postawionego na wstępie. Wszystko przez projekt "przedszkole za złotówkę", który jest kolejnym znakomitym przykładem na to, jak można coś, w założeniach szczytnego, spier.... " - Chodzi o równy start dla wszystkich i o pracę dla nauczycieli" - bredzi minister Krystyna Szumilas, która spraw ę najwyraźniej widzi z pozycji ministerialnego stołka. W dodatku ma złych doradców reprezentujących lobby nauczycielskie. Z pozycji rodzica oznacza to trudny wybór, bo każde przedszkole przygotowuje po dwie oferty. W każdym grupy przedszkola za złotówkę będą sąsiadować z grupami przedszkola za trochę więcej. "Nas jest jeszcze stać, ale wielu innych na pewno nie" - stwierdził mój kolega Adam, którego córka też uczęszcza do przedszkola. Czułem, że mówiąc nas ma na myśli siebie, mnie i pewnie paru jeszcze znajomych, którzy nie pozbawią swoich dzieci języka angielskiego z panią Gosią, zajęć sportowych z panem Adrianem, czy warsztatów papieru z Martą. Nie piszę z panią Martą, bo to akurat moja znajoma, przez co Pola opowiadała o jej wizycie z wypiekami. W końcu to mama jej najlepszych przyjaciółek. W przedszkolu za złotówkę by do niej nie przyszła, bo pani minister postanowiła równać w dół. Niestety każdy z nas, czyli Adam, ja i inni znajomi z dziećmi w wieku przedszkolnym, zna pewnie i takich rodziców, którzy na przedszkole za złotówkę będą skazani z powodów ekonomicznych. Czy według pani minister, tak właśnie wygląda równy start?
Rafał Cybulski, redaktor prowadzący

Skróty myślowe

Na wstępie przyjmijmy optymistyczne założenie, że ktokolwiek czyta nasze felietony. Jeżeli to już ustaliliśmy, to statystyka nakazuje przyjąć za pewnik, że w takiej sytuacji część naszych czytelników nie posiada w swoich domach dzieci w wieku przedszkolnym. A jeżeli ich nie posiada, to zapewne należy się im krótkie wyjaśnienie o czym my dzisiaj w ogóle piszemy. Otóż piszemy o ustawie z dnia 13 czerwca 2013 roku o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw, która obniżyła koszt pobytu dziecka w przedszkolu. Oczywiście dotyczy to tylko dodatkowych godzin pobytu malucha po przekroczeniu pięciu, które są przeznaczone na realizację bezpłatnej podstawy programowej. Nasi umiłowani przywódcy, słusznie wątpiący w skuteczność publicznej edukacji którą kierują, komunikują się z nami tzw. skrótami myślowymi. W tym wypadku skrótem tym jest sformułowanie "przedszkole za złotówkę".

Czytaj także: Ogień i Woda. W poszukiwaniu wartości

Kiedy słyszę o kolejnych pomysłach naszych umiłowanych przywódców na coś co ma kosztować złotówkę (przedszkole) lub nawet nie kosztować nic (darmowy podręcznik), to odruchowo sprawdzam z której kieszeni za to zapłacę. Ależ jak to zapłacisz? - pomyśli sobie w tej chwili socjalistycznie i egalitarnie wyedukowany czytelnik. Ano tak to, że szacunkowy koszt programu "przedszkole za złotówkę" w roku 2014 to 1,6 miliarda złotych. To i tak "taniocha" w porównaniu z "darmowym" (o tempora, o mores) podręcznikiem, który ma kosztować już 4,2 miliarda w skali roku. No cóż, żyjemy w kraju paradoksów, gdzie najdroższe jest zazwyczaj to co darmowe. A za te "darmochy" i "jednozłotówki" zapłaci oczywiście Państwo, czyli państwo Kowalscy, Nowakowie, Cybulscy, Chodorowscy itd. itd. itd. Oraz ich potomkowie, czyli przyszłe pokolenia, na koszt których cały umiłowany aparat żyje jak za Sasa, od czasu do czasu rozdając "darmochy". W swoim felietonie Rafał wyżył się na szanownej Pani Szumilas, którą w międzyczasie podmieniono na "Kluzicę". Tak więc na tym etapie to "Kluzica" firmuje te pomysły swoim nazwiskiem. A nawet dwoma. Uważam, że jest to idealna osoba na stanowisko ministra edukacji. Nikt bowiem jak ona, nie edukuje starszych, że różnice programowe naszych (to znaczy ich) głównych partii politycznych to bujda. Młodszym natomiast uświadamia czym się różni idealizm od oportunizmu i która z tych postaw jest w naszych czasach promowana i wywyższana. Więcej z tego praktycznego pożytku, niż z całego programu szkolnego. Niestety.
Michał Chodorowski, komentator portalu kwidzyn.naszemiasto.pl

Sprawdź też: Kwidzyn. "Przedszkole za złotówkę". Wcale nie za złotówkę, a do tego bez angielskiego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto