Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lepsze czasy dla śliwowicy łąckiej i nalewek? Będzie nowelizacja prawa

Iwona Kamieńska
Sołtys Stefan Kozik prezentował swoje nalewki na ostatnich Dniach Kwitnącej Jabłoni
Sołtys Stefan Kozik prezentował swoje nalewki na ostatnich Dniach Kwitnącej Jabłoni Stanisław Śmierciak
Nastaną lepsze czasy dla śliwowicy łąckiej? Już wkrótce ma pojawić się nowelizacja prawa, która zniesie nakaz ścigania i kary za produkcję mocnych trunków domową metodą na własny użytek. Urzędnicy resortu sprawiedliwości pracują nad zmianami.

Projekt nowych przepisów jest już gotów. Jesienią mają nad nim debatować i głosować posłowie. Wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski przypomina, że w świetle obowiązującego prawa za produkcję bez licencji mocnych alkoholi (m.in. śliwowicy i domowych nalewek) grozi kara do dwóch lat więzienia i konfiskata aparatury do wyrobu trunków. W efekcie, nawet jeśli mają one status cenionych produktów regionalnych, są wytwarzane nielegalne i sprzedawane spod lady.

Ministerialne zapowiedzi zmiany prawa ostrożnie komentuje wójt Łącka Janusz Klag. - Już tyle obietnic słyszeliśmy w tej sprawie, że na optymizm przyjdzie czas, gdy decydenci przejdą od słów do konkretów - zastrzega wójt Klag.

Jak zaznacza, miejscowych producentów śliwowicy najbardziej satysfakcjonowałoby dopuszczenie jej wyrobu nie tylko na własne potrzeby, ale również na sprzedaż w agroturystycznych gospodarstwach ("bez dodatkowych formalności i opłat"). - Tak jest między innymi w Austrii i wszystko świetnie tam funkcjonuje. Gdybyśmy skorzystali z tego wzorca, skończyłby się problem z podróbkami naszej śliwowicy, które psują jej markę - dodaje Klag.

Wybieramy Superkota! Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij dla niego nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto