18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lipnica Wielka: rodzice zmarłej 2-letniej Moniki żądają ekshumacji

Łukasz Razowski
Tadeusz Gąbarczyk chce dokładnego wyjaśnienia przyczyn śmierci swojej 2-letniej córeczki Moniki
Tadeusz Gąbarczyk chce dokładnego wyjaśnienia przyczyn śmierci swojej 2-letniej córeczki Moniki Łukasz Razowski
Rodzice małej 2-letniej Moniki z Lipnicy Wielkiej żądają ekshumacji ciała swojego zmarłego dziecka. Wstępne wyniki przeprowadzone przez lekarzy z nowotarskiego szpitala nie wyjaśniły im bowiem, co było przyczyną zgonu. Czują się pokrzywdzeni, bo odwodzono ich od przeprowadzenia sądowej sekcji zwłok, chociaż jak mówią o to prosili.

Rodzice nadal nie wiedzą, dlaczego Monika nie żyje, mimo opinii lekarzy Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego w Nowym Targu, wydanej po wstępnej sekcji dziecka. Wyniki te mówią o ogólnym zakażeniu organizmu. To jednak nie wyjaśnia przyczyny zgonu.

- Muszę dojść do prawdy - mówi ojciec zmarłej Moniki, Tadeusz Gąbarczyk. - Córka umarła nagle. Jeszcze parę godzin przed śmiercią bawiła się i uśmiechała. A teraz jej nie ma. W domu jest jak na cmentarzu.

Po zgonie 2-latki przeprowadzono w szpitalu wstępną sekcję zwłok w celu ustalenia przyczyny śmierci.
- W takich przypadkach proceduralnie wykonuje się taką sekcję - wyjaśnia Paweł Zieliński, rzecznik prasowy Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego w Nowym Targu. - Wyniki zostały przekazane rodzinie dziecka.

Okazuje się, że pan Tadeusz zażądał dodatkowo przeprowadzenia sekcji przez biegłego sądowego. Ojciec twierdzi, że lekarze odwiedli go od udania się w tej sprawie do prokuratury.

- Mówili, że nie ma potrzeby, że dopiero po wstępnych wynikach będzie można to zrobić - wspomina.
Pan Tadeusz jest rozgoryczony tym, że w szpitalu - jak twierdzi - odwodzili go od żądania sekcji od razu.

- Gdyby mi powiedzieli, że sekcja będzie, nie pochowałbym dziecka - mówi. - I pewnie teraz bym wiedział, co się stało.
Przedstawiciele nowotarskiej lecznicy nie zgadzają się z zarzutami ojca co do odwodzenia go od pójścia do prokuratury. - To nieprawda - mówi rzecznik Zieliński. - Według mojej wiedzy, taka sytuacja nie miała miejsca.

Rodzice pochowali dziecko. Teraz, aby sekcja sądowa mogła się odbyć, musi zostać przeprowadzona ekshumacja ciała dziewczynki.
- Ekshumacja jest możliwa - tłumaczy Zbigniew Gabryś, zastępca prokuratora rejonowego w Nowym Targu, która bada przyczyny śmierci dziewczynki. - Jednak jest to ostateczność. Jeśli w czasie postępowania okaże się, że jest to konieczne, to będziemy rozważać taką decyzję.

- Należy uszanować wolę i decyzję ojca - dodaje rzecznik szpitala Paweł Zieliński.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto