Tragedię w jednym z domów przy ul. Reja w Nowym Sączu ujawniono w niedzielę wieczór. Szybko pojawiła się tam jednak nie tylko karetka pogotowia, ale również radiowozy policji. Na miejscu był także prokurator.
Policjanci i prokurator bardzo długo pracowali w domu, w którym znaleziono martwego 54-latka. Znaczny fragment ulicy został wyłączony z ruchu taśmą informującą o strefie działań policyjnych. Fragmenty tych taśm pozostały na ogrodzeniu budynku, a bramka w płocie jest zamknięta i opieczętowana.
Nieoficjalnie mówi się, że policja już przesłuchiwała szereg osób mogących mieć kontakt z mężczyzną, którego ciało odnaleziono w domu przy ul. Reja. Podobno nieco wcześniej niż ujawniono tragedię, w budynku tym odbywało się spotkanie towarzyskie. Nieoficjalnie jest powtarzane przez sądeczan, że na ciele nieżyjącego 54-letniego mężczyzny odkryto ślady mogące być efektem bójki lub pobicia.
Policja o całej sprawie milczy. Nie zaprzecza jedynie, że w jednym z domów przy ul. Reja nastąpił zgon mężczyzny, Podobno została już przeprowadzona sekcja zwłok. Wyniki nie zostały jednak ujawnione.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?