Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowak: Nie jestem łowcą goli

Łukasz Madej
Do tej pory Łukasz Nowak (z lewej) zaliczył jeden sezon na zapleczu ekstraklasy. Przed nim kolejny
Do tej pory Łukasz Nowak (z lewej) zaliczył jeden sezon na zapleczu ekstraklasy. Przed nim kolejny Andrzej Wiśniewski
Łukasz Nowak uchodził za duży talent. Odrodzi się w Sandecji?

- Umowa z Sandecją to trochę taki prezent na urodziny - uśmiecha się pomocnik Łukasz Nowak. 25 lipca skończy 28 lat, a przez najbliższy sezon będzie bronić barw Sandecji Nowy Sącz. - Do porozumienia doszliśmy szybko. Ewentualnie po roku usiądziemy i będziemy rozmawiać, co dalej. Teraz opcji przedłużenia nie ma - dodaje.

Od kilku lat Nowak kojarzony jest z Puszczą Niepołomice. To właśnie w tym klubie zaliczył najlepszy sezon w karierze. Rozgrywki 2012/13 zaplecza ekstraklasy zakończył z 11 golami na koncie (w 33 występach), co jak na środkowego ofensywnego pomocnika jest imponującym wynikiem. Puszcza wtedy jednak spadła do II ligi.

Niedługo po tym Nowakiem zainteresował się ówczesny trener Sandecji Piotr Stach, jednak po jego odejściu temat upadł. W sumie to dziwne, że po tak udanym czasie ciągle przecież młody piłkarz nie znalazł lepszej od Puszczy drużyny.

- Po tamtym sezonie oferty były, ale w Niepołomicach miałem jeszcze przez rok ważną umowę. Kontrakt mnie trzymał, nigdzie nie mogłem odejść, bo Puszcza chciała za mnie pieniądze. A przecież teraz każdy patrzy, żeby sprowadzić zawodnika za darmo. To była główna przeszkoda - tłumaczy.

Co ciekawe, wtedy 11 goli oznaczało, że Nowak zdobył tylko o jedną bramkę mniej od ówcześnie napastnika Arki Gdynia Arkadiusza Aleksandra, który wkrótce także ma przecież podpisać umowę nad Kamienicą. - Strzelać gole jest fajnie, ale ja łowcą bramek nie jestem, więc lepiej niech jak najwięcej zdobywa ich Arek. Mnie satysfakcjonować będzie dogrywanie - przekonuje Nowak.

Sprawa transferu odżyła, kiedy opiekunem Sandecji został Robert Kasperczyk. - Zadzwoniłem do trenera, który przekonał zarząd klubu - dopowiada Nowak, który w Puszczy był etatowym wykonawcą stałych fragmentów gry. - Tutaj jest z tym różnie, ale w sparingach próbuję - wyjaśnia piłkarz.

Z Kasperczykiem znają się świetnie, bo przed laty, jeszcze jako młodzieżowiec Górnika Wieliczka, właśnie u tego szkoleniowca debiutował najpierw w "starej" trzeciej, a potem zreformowanej drugiej lidze. Znamienne, że wtedy był uważany za jeden z większych talentów w Małopolsce i można się dziwić, że potem zaliczył tylko jeden sezon na zapleczu ekstraklasy.

- Do wszystkiego podchodzę tak: mogło być lepiej, ale człowiek popełnia błędy i ja pewnie też kilka popełniłem. Teraz w niektórych sprawach pewnie postąpiłbym inaczej - ucina.

Dom ma w podkrakowskich Niepołomicach. Nic więc dziwnego, że spośród nowych kolegów najlepiej zna Marcina Makucha, z którym na treningi dojeżdża z Krakowa.

Nowak ma być częścią niemal całkowicie przebudowanej linii pomocy Sandecji. Tego lata do klubu trafili jeszcze Grzegorz Baran, Maciej Małkowski i Bartłomiej Kasprzak.

- Na każdej pozycji jest rywalizacja dwóch zawodników. I bardzo dobrze, bo chodzi o to, żeby była konkurencja, żeby grał lepszy. Będzie to dobre dla drużyny - przypomina Nowak.
Okazja do formalnego debiutu w biało-czarnych barwach będzie w niedzielę w Sandomierzu, kiedy Sandecja w ramach Pucharu Polski zmierzy się z Wisłą.

Sparing z ekipą Cecherza
Dzisiaj o godz. 11 w Biegonicach Sandecja rozegra kolejny letni sparing, a rywalem będzie trzecioligowy Poroniec Poronin. Poziomem, na którym na co dzień walczy ekipa z Podhala, nie ma co się sugerować, bo patrząc na personalia, to kto wie, czy nie byłaby w stanie walczyć w drugiej czy może nawet pierwszej lidze.

Poroniec liczy na awans, niedawno zatrudnił doświadczonego obrońcę Marcina Malinowskiego (458 meczów w ekstraklasie), a także Piotra Madejskiego (65 spotkań). Trenerem Porońca jest z kolei były opiekun Kolejarza Stróże Przemysław Cecherz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto