Pod koniec sierpnia Powiatowy Urząd Pracy w Nowym Sączu zarejestrował 951 absolwentów uczelni i szkół ponadgimnazjalnych. W Sądeckim Urzędzie Pracy (obsługującym Nowy Sącz) ta grupa liczyła 300 osób. Prym wśród bezrobotnych wiodą młodzi nauczyciele po pedagogice, wychowaniu fizycznym i polonistyce oraz specjaliści od administracji.
- Nie można powiedzieć, że to osoby bez doświadczenia. Wiele podczas studiów odbywało praktyki lub pracowało w wolontariacie - mówi Tomasz Szczepanek, zastępca dyrektora SUP.
Dla nauczycieli w ogóle nie ma ofert pracy na Sądecczyźnie. Pośredniaki co najwyżej oferują staże, szkolenie, poradnictwo zawodowe.
Na sądeckim rynku znacznie łatwiej o etat dla inżynierów. - Z myślą o nich uruchomiliśmy studia magisterskie na Wydziale Technicznym - podkreśla Tomasz Zacłona, rzecznik prasowy PWSZ. - Sądeckie firmy poszukują inżynierów z bardzo dobrą znajomością języka obcego.
Zacłona zapewnia, że jego uczelnia śledzi sytuację na lokalnym rynku pracy. W tym celu nawiązała współpracę z przedsiębiorcami i stworzyła obraz przyszłego, poszukiwanego pracownika. - To absolwent z wiedzą techniczną, kompetencjami menedżerskimi i znajomością języków obcych - wylicza rzecznik PWSZ. - Uczelnia otwiera nowe kierunki studiów podyplomowych, dzięki którym łatwiej się przekwalifikować.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?