Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Budowlańcy zrezygnowali z blokady Parku Brainville

Wojciech Chmura
Wiceprezes Tadeusz Węgrzyński już miesiąc temu ochoczo zapraszał na majowe otwarcie Parku Technologicznego Brainville
Wiceprezes Tadeusz Węgrzyński już miesiąc temu ochoczo zapraszał na majowe otwarcie Parku Technologicznego Brainville Wojciech Chmura
Było o krok od skandalu na cały kraj. Zamiast hucznego otwarcia sądeckiego Parku Technologicznego MMC Brainville, oczka w głowie Wyższej Szkoły Biznesu NLU, w piątek wieczorem szykowała się spektakularna blokada drogi krajowej Nowy Sącz - Brzesko.

Przy tej wylotowej trasie mieści się efektowna budowla ze szkła i stali, którą za unijne pieniądze postawiła powołana do tego spółka Miasteczko Multimedialne. Protestem grozili podwykonawcy inwestycji, którzy nie dostali uzgodnionego wynagrodzenia.
Wczoraj, po kilku godzinach rozmów szefów firm - sądeckiej PUP CERBUD i tarnowskiej FBH PIETRAS z zarządem spółki Miasteczko Multimedialne, ustalono, że obaj podwykonawcy żądający zaległych sum za roboty wykończeniowe odstąpią od planowanej pikiety i blokady ulicy Tarnowskiej w dniu otwarcia Parku Technologicznego. Obiecali zaczekać jeszcze trzy dni na realizację porozumienia przez spółkę Miasteczko Multimedialne.

Władze sądeckiej spółki opublikowały lakoniczne i niewiele mówiące oświadczenie. Podpisali się pod nim jej szefowie, a zarazem przedstawiciele inwestora Parku Brainville - Małgorzata Szostkiewicz i jej zastępca, prorektor WSB-NLU Tadeusz Węgrzyński oraz prezesi podwykonawczych firm - Piotr Kuliga i Andrzej Pietras. Strony "potwierdzają wcześniejsze ustalenia co do zasad końcowego rozliczenia inwestycji poprzez ich doprecyzowanie, czym ostatecznie wyjaśniono wszelkie wątpliwości w tym zakresie".

Po południu właściciel tarnowskiej spółki, do którego udało się nam dodzwonić, odmówił szczegółowych wyjaśnień. - Ustaliliśmy wszyscy, że nie będziemy już wychodzić poza treść komunikatu końcowego. Protestu w piątek nie będzie. Życzymy, żeby otwarcie parku się udało, a sam obiekt służył na chwałę Nowego Sącza - stwierdził Andrzej Pietras.
Kiedy rozmawialiśmy z nim rano przed spotkaniem, był bardziej wylewny.

- Chodzi nam o zaległe trzy miliony złotych, których spółka nie chce nam zapłacić od ubiegłego roku - mówił Pietras. - Kończąc siedzibę parku w grudniu 2013 roku, uratowaliśmy obiekt przed ruiną, a spółce Miasteczko Multimedialne 100 milionów złotych, jakie na inwestycję dostała z Unii Europejskiej. Po upadku głównego wykonawcy firmy Budus i i kompletnym bezruchu, który trwał prawie dwa lata, doprowadziliśmy budynek do takiego stanu, że odebrały go wszystkie służby. Tymczasem spółka nie wypłacała nam pieniędzy po pretekstem przedłużanego odbioru wewnętrznego.

Pytany po południu, co będzie, jeśli 19 kwietnia sądecka spółka nie wywiąże się z ustaleń, stwierdził krótko: - Na pewno nie będziemy już chodzić pod ten budynek, a sprawą zainteresujemy prokuratora.

Wiceprezes Węgrzyński nie chciał komentować tych wypowiedzi, a tym bardziej spraw finansowych. - To wewnętrzne sprawy między inwestorem i wykonawcą - zaznaczył, zapewniając, że otwarcie parku nastąpi zgodnie z planem.

Park Technologiczny Brainville ma być wynajmowany dla wysoko wyspecjalizowanych firm krajowych i zagranicznych z branży informatycznej i zaawansowanych technologii komputerowych. Wyposażany jest w sprzęt najwyższej światowej klasy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowy Sącz. Budowlańcy zrezygnowali z blokady Parku Brainville - Nowy Sącz Nasze Miasto

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto