Gwiazdki, choinka i świetliste kurtyny zdobią centrum miasta. Poza starówką próżno szukać świątecznych iluminacji. Mieszkańcy Nowego Sącza skarżą się, że urzędnicy zapomnieli o innych dzielnicach.
- Wydawałoby się, że z roku na rok powinno przybywać ozdób. Tymczasem jest odwrotnie, a przecież na ten cel przeznaczane są pieniądze z kieszeni podatników - mówi nasza Czytelniczka, która w poszukiwaniu ubiegłorocznych dekoracji obeszła całe miasto.
Zniknęły anioły i świetliste kurtyny z alei Wolności i kolorowe bombki z ul. Lwowskiej - wylicza sądeczanka.
Małgorzata Grybel, kierująca kancelarią prezydenta, przyznaje, że ozdób w tym roku rzeczywiście jest mniej.
- To dlatego, że niektóre z dekoracji zostały zniszczone i nie nadawały się do użytku - informuje. - Anioły i kurtyny świąteczne z al. Wolności poszły do naprawy, wycofaliśmy też z użycia zielone gwiazdki z ulicy Lwowskiej.
Na nowe iluminacje zabrakło pieniędzy w budżecie na 2015 r. Prezydent Ryszard Nowak zapewnia jednak, że w 2016 zarezerwował już środki na ten cel, są też nowe pomysły na rozświetlenie Nowego Sącza. - Planujem
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?