Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: "Jak oni rządzili" - oceniajcie samorządowców!

Wojciech Chmura
Kadencje naszych samorządów znalazły się na ostatniej prostej. Gospodarze miast i gmin podkręcają tempo, by rzutem na linię mety oddać jakiś most, kawałek chodnika, przeciąć wstęgę na nowym budynku przedszkola. Nie ważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy. Znacie to powiedzenie.

Wasi wybrańcy w miastach i gminach będą stawać na głowie, by przed jesiennymi wyborami Wam się przypodobać. Na finiszu nie mają czasu, by spojrzeć w tył, co zrobili przez ponad trzy lata rządów. Ale Wy możecie. Macie okazję, by ich ocenić, podnieść kciuk w górę, albo opuścić w dół. Który z samorządowców okazał się najskuteczniejszy, a który ostatnią kadencję najzwyczajniej przespał? Dajemy Wam narzędzie w postaci plebiscytu "Jak oni rządzili". Jeśli powiecie, że to prawybory z "Gazetą Krakowską", powiemy okey. Może sami damy się w nie wciągnąć.

A teraz krótko o regulaminie. Od dziś do 28 marca 2014 roku do godz. 16.59.59 trwać będzie głosowanie sms-ami. Adresujemy je na dobrze znany plebiscytowym graczom "Krakowskiej" numer 72355 wpisując tekst wskazany pod wybranym zdjęciem prezydenta, burmistrza lub wójta. Koszt sms-a z VAT to 2,46 zł. Możemy ocenić każdego z nich. W ogólnym bilansie będzie się liczyć pojedyncze Wasze "tak" lub "nie". Głosują osoby pełnoletnie.

W jednym sms-ie oceniamy jednego kandydata. Można ich wysłać dowolną ilość na dowolną liczbę kandydatów z siedemnastki. Aktualne wyniki głosowania będą na stronie www.gazetakrakowska.pl. Celem plebiscytu jest recenzja pracy naszych samorządowców, przekonanie się ile ocen pozytywnych i negatywnych uzbierali. Jak znalazł jesienią przy wyborczych urnach.

Dziś przypomnimy tylko samorządową przepierkę, jakiej poddani zostali w "Gazecie Krakowskiej" gospodarze sądeckich miast i gmin na początku tego roku. Na pierwszy ogien poszedł prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak. Skrupulatnie gromadził dla siebie plusiki wymachując triumfalnie pozwoleniem na budowę obwodnicy północnej, wypuszczonymi przez miasto obligacjami pozwalającymi na swobodniejszą politykę finansową miasta przy najbliższym rozdaniu środków unijnych.

Zdecydowanie na tak ocenił swoje starania przy sprzedaży działki pod galerię "Trzy Korony". Po stronie aktywów wpisał także remont ulicy Wałowej. Tymczasem opozycyjna radna Barbara Jurowicz uznała, że nie ma co z triumfem opowiadać o obwodnicy północnej, bo prezydent mógł ją wybudować dużo szybciej. Zauważyła, że na zasadzie kostek domina opóźniona budowa nowej przeprawy przez Dunajec, hamuje remont mostu heleńskiego. Prezydentowi też przypisała przyzwolenie na rosnące bardzo szybko stawki opłat za wodę i ścieki oraz odpowiedzialność za wysokie opłaty śmieciowe.

Burmistrz Grybowa Piotr Piechnik chwalił się budową sieci wodno-kanalizacyjnej za 12 mln zł. Dzięki niej połowa grybowian odprowadza nieczystości. Niezależnie od tego, miastu, czyli jemu, nie bójmy się wskazać palcem, udało się pozyskać pieniądze na prawie połowę dopłaty do przyłączy domowych.

- Ale wciąż Grybów boryka się z brakiem wody, panie burmistrzu - ripostował Kazimierz Solarz, były przewodniczący Rady Miasta, nie udało się też ukończyć remontu największej grybowskiej podstawówki. Gdzie jej ocieplenie i nowa elewacja - dopytywał z kciukiem lekko skierowanym w dół.

Pierwszy człowiek w Krynicy-Zdroju Dariusz Reśko wymachiwał jak zwycięską flagą, planem zagospodarowania przestrzennego dla całego uzdrowiska. To nie byle świstek, dowodził. Plan otwiera możliwości lokowania pieniędzy przez inwestorów. Dał do zrozumienia, że bez niego nie byłoby remontu pasażu handlowego na deptaku. - A gdzie zapowiadane wielopoziomowe parkingi, panie burmistrzu - pytała przewodnicząca Rady Miasta Małgorzata Półchłopek. - Nawierzchnie ulic się rozpadają, nie ma bloku komunalnego, na który rodziny czekają latami - punktowała Dariusza Reśkę.

Burmistrz Muszyny Jan Golba wyciągał z rękawa asy takie jak zbudowana obwodnica miasta oraz ocieplenie i remont wielu budynków publicznej użyteczności.

Stanisław Sułkowski, wiceprzewodniczący Rady Miasta i Gminy przypomniał, że wcale niemałym minusem w tym rejonie turystycznym jest ciagły brak kładki do Słowacji w Żegiestowie.

Burmistrz Starego Sącza Jacek Lelek opowiadał czule o zagospodarowanych stawach jako nowej Mekce wypoczynkowej, a radna Kucharska szczypała go przypomnieniem o braku stabilizacji osuwiska na ul. Stromej.

Reszta należy do Was, Czytelnicy. Głosujemy!

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto