- Zmusiły nas do tego powody czysto ekonomiczne. Czynsz, jaki musieliśmy płacić, okazał się dla nas zbyt poważnym obciążeniem - mówi Katarzyna Sułkowska. - Teraz będziemy prowadzić restaurację w dawnej Piwnicy pod Ślepowronem.
W ubiegłym roku między dzierżawcami a dyrekcją muzeum zarządzającą Miasteczkiem Galicyjskim wybuchł konflikt właśnie o wysokość czynszu. Ostatecznie dopiero po interwencji marszałka spór został załagodzony. Stawki na sezon zimowy zostały dla dzierżawców obniżone.
- Rozstaliśmy się za porozumieniem stron - podkreśla dyrektor Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu Robert Ślusarek. - Zależy nam, by od wiosny uruchomić karczmę z ofertą kulinarną i kulturalną. Ma ona wpisać się w działalność Miasteczka Galicyjskiego - dodaje dyrektor.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?