Do zdarzenia miało dojść blisko 10 lat temu w niejasnych okolicznościach. W czerwcu tego roku nauczycielka wspomniała, że widziała, jak mężczyzna dotknął w ramię dziewczynę. Inną miał dotknąć w pierś. W tej sytuacji dyrektorka szkoły złożyła w prokuraturze doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez nauczyciela. Powiadomiła też Wydział Edukacji Urzędu Miasta w Nowym Sączu. Sam nauczyciel poszedł na roczny urlop dla poratowania zdrowia.
- Najważniejsze, że do czasu wyjaśnienia sprawy nie pracuje z dziećmi - zauważa Stanisław Szudek, szef sądeckiej delegatury Małopolskiego Kuratorium Oświaty. Dodaje, że gdy tylko dyrekcja szkoły powiadomi o sprawie kuratorium, sprawa trafi do rzecznika dyscyplinarnego dla nauczycieli. Nie będzie jednak rozpatrywana do czasu zakończenia śledztwa.
Waldemar Kriger, zastępca prokuratora rejonowego w Nowym Sączu wątpi, żeby przyniosło ono spektakularne efekty. Od lipca przesłuchano nauczycieli, uczniów i ich rodziców. W oparciu o te zeznania trudno rzucić choćby cień podejrzenia na nauczyciela. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że uczniowie w samych superlatywach wyrażali się o nim.
- Zebrane dotąd dowody nie potwierdzają, żeby mężczyzna dopuścił się molestowania uczennic - zaznacza prokurator Kriger.
Tymczasem nauczycielka, która po latach nieoczekiwanie przypomniała sobie o podejrzanym zachowaniu kolegi, nie umiała podać szczegółów istotnych dla śledztwa.
Samego nauczyciela dotychczas nie przesłuchano. Kiedy skontaktowaliśmy się z nim, stanowczo odmówił komentowania zamieszania wokół swojej osoby.
Od komentarzy wzbrania się również dyrektorka szkoły. Sprawa była dla niej takim samym zaskoczeniem, jak dla nauczyciela. Zwłaszcza, że koleżanka, która na niego doniosła, miała z nim ponoć dobre relacje.
- Powiadomiłam prokuraturę, bo taki mam obowiązek - ucina rozmowę dyrektorka. - Teraz mogę jedynie czekać na efekty śledztwa. Dopełniając obowiązków, wkrótce oficjalnie powiadomi też o sprawie kuratorium oświaty.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?