Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Piksel gra bez scenariusza u boku Janusza Gajosa

Edyta Mikołajewicz
Sonia Maciuszek jest zaklinaczką czworonogów. Na planie nowej produkcji Wojciecha Smarzowskiego pracuje z Pikselem, który zagra psa głównego bohatera. - To jedyny członek ekipy, który nie stosuje się do zasady: "nie przeszkadzać aktorom!"- śmieje się behawiorystka.

Przekuła pasję w pracę. Jest jednym z najlepszych zwierzęcych behawiorystów w Polsce. „Zaklinaczką” psów i kotów. Nie ma w tym nic z magii, ale sporo wiedzy, doświadczenia i ciężkiej pracy. Zanim trafiła na plan filmowy parę lat spędziła w schronisku, pomagając bezdomnym zwierzakom jako wolontariuszka. Potem zaczęła szkolić psy. Filmową przygodę, jako ekspert, zaczęła od reklamy (między innymi Forda i Ikei). Dziś jest w na planie nowej produkcji Wojciecha Smarzowskiego. W jednej z głównych ról wystąpi Janusz Gajos. Sądeczanka tresuje psa, który będzie mu towarzyszył na ekranie.

Piksel łamie zasady

Sonia Maciuszek, rocznik 83. Urodziła się w Nowym Sączu, dorastała na osiedlu Millenium. Od najmłodszych lat kochała zwierzęta. Pomagała bezdomnym czworonogom. Na studia wyjechała do Krakowa i tam skończyła resocjalizację na Uniwersytecie Jagiellońskim.

- Zawsze świetnie się ze zwierzętami dogadywałam, czasem nawet lepiej niż z ludźmi - śmieje się. - Jednak nigdy nie myślałam, że poświęcę się takiej pracy, ponieważ tresura kojarzyła mi się z przemocą. Miałam przed oczami obrazek policyjnego treningu, który do dziś nierzadko bazuje na przemocowych technikach - opowiada. Gdy odkryła metody alternatywne, zaczęła zgłębiać temat. Dziesięć lat temu o zwierzęcym behawioryście w Polsce słyszało niewielu. Nie było podręczników ani szkoleń, a z nowego spojrzenia na pracę z czworonogiem kpili ówcześni eksperci.

- Czytałam mnóstwo książek i artykułów języku angielskim. Pracowałam, żeby odłożyć pieniądze na specjalny certyfikat - opowiada. Swoje umiejętności przez wiele lat szkoliła w schronisku dla zwierząt, w którym jako wolontariuszka spędzała każda wolną chwilę. W końcu zdobyła upragniony dyplom. - Behawiorysta bazuje na wiedzy naukowej, głównie z dziedziny psychologii i neurobiologii. Bardzo pomaga w tej pracy bycie otwartym, ciepłym, bo zwierzęta bardzo mocno wyczuwają wszystkie stany emocjonalne i nie są to żadne czary-mary, a po prostu kwestia feromonów, które wydzielamy - opowiada Sonia.

Z wiedzy i pasji zrodził się „Psi ekspert” - strona internetowa i profil na Facebooku, gdzie Sonia dzieli się wiedzą i publikuje filmy instruktażowe. Dziś sądeczanka szkoli i tresuje psy i koty w całej Małopolsce. Pomaga właścicielom niesfornych czworonogów. Prowadzi warsztaty, uczy przyszłych trenerów, założyła też hotel dla psów. W domu Soni rośnie również jej prywatna gromadka pupili. Jest właścicielką głuchej amstafki Pigi i dwóch pudli: Malinki i Zuzi.

Od tygodnia jej głównym podopiecznym jest Piksel, z którym pracuje na planie nowego filmu Wojciecha Smarzowskiego, słynnego reżysera, autora wielu nagrodzonych filmów, jak: „Dom Zły,” „Róża” i „Wesele”. Jedną z głównych ról w nowej produkcji gra Janusz Gajos. Zwierzęcym bohaterem, który mu towarzyszy, jest właśnie Piksel, wyżeł niemiecki.

- Pan Janusz Gajos jest bardzo introwertyczny i skupiony na pracy. Na planie panował absolutny zakaz zaczepiania aktorów, ale Piksel się do tej zasady absolutnie nie stosował. Nie ma w głowie tej całej hierarchii, że to pan Gajos, wielki artysta - śmieje się Sonia. Czworonożny aktor szybko skradł serca wszystkich na planie. Nie ma osoby, która nie poświęcałaby chwili na zabawę z czworonogiem. Od reżysera, przez aktorów, po kostiumologów statystów i techników.

- Obecność psa na planie z całą pewnością rozluźnia atmosferę. Oczywiście towarzyskość Piksela nie jest przypadkowa. Specjalnie wybiera się w drodze castingu zwierzęta z określonymi predyspozycjami. Piksel doskonale bawi się na planie - podkreśla behawiorystka. Sonia nie zdradza szczegółów scenariusza nowego filmu. Wiadomo, że produkcja Wojciecha Smarzowskiego będzie kontrowersyjna. Jeszcze przed pierwszym klapsem budziła emocje.

- Film będzie opowiadał o reformie Kościoła katolickiego w Polsce w myśl zaleceń papieża Franciszka - zapowiadał w rozmowie z Filmwebem kierownik produkcji Tomasz Jaskulski. Nie zabraknie wątków o współczesnych problemach i grzechach kleru. W obsadzie znalazł się plejada aktorów: Janusz Gajos, Jacek Braciak i Robert Więckiewicz. Piksel, którego szkoli Sonia, nie będzie miał do zagrania szczególnie skomplikowanej roli.

- W tym filmie mój podopieczny będzie po prostu towarzyszyć bohaterowi. Nad tym oczywiście też się pracuje, bo Piksel musi zachowywać naturalne. Myślę, że rola psa w relacji z jego panem w tej opowieści ma znaczenie symboliczne. Piksel będzie światełkiem w mroku, cząstką dobrego, która mimo wszystko, zostaje w człowieku - opowiada Sonia. Dlaczego to właśnie Piksel znalazł się w tak znakomitej obsadzie? Wygrał casting i zanim trafił na plan przez kilka miesięcy pracował z Sonią, podczas codziennych treningów, nad swoją rolą.

Gwiazdy na czterech łapach

Sądeczanka szkoliła psy do wielu reklam i produkcji. -To wszystko przyszło do mnie samo. Nie miałam żadnych znajomości, nie zabiegałam o zlecenia. Po prostu robię i robiłam to, co kocham, najlepiej, jak potrafię - opowiada. Pewnego dnia zadzwonił telefon i dostała zlecenie do reklamy Forda na rynek amerykański. - Musiałam przygotować do pracy czternaście psów. Utrudnieniem było to, że reklama była kręcona w technologii 360 stopni, a więc oko kamery widziało cały plan i nie mogłam schować się w kącie, by dawać instrukcje w czasie zdjęć - wspomina Sonia. W reklamie zagrała też jej amstafka Pigi.

Niedawno Sonia stanęła przed kolejnym zawodowym wyzwaniem. Do filmowej reklamy Ikei przygotowywała kota. - Ta praca ma zupełnie inną specyfikę. Behawiorysta, by zmusić kota do określonego zachowania posługuje się feromonami, albo przynętkami - opowiada. Jednak znacznie częściej to psy, a nie koty miewają naturę gwiazd filmowych.

- Kot to samotny łowca. Psy są zwierzętami społecznymi, łasymi na komplementy. Lubią być w centrum uwagi. Są też niezwykle uważne na reakcje ludzi. Jak wiedzą, że za ich sprawą cieszymy się, śmiejemy to będą powtarzać zachowania, które wywołują te pozytywne emocje - dodaje na koniec Psi Ekspert.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 22

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Ile tak naprawdę zarabiają kasjerzy w supermarketach? Sprawdźcie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto