Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: pomóżmy naprawić serduszko Natalii

ik
Natalia Jasińska
Natalia Jasińska archiwum
Chore serduszko 11-letniej sądeczanki można naprawić skalpelem. To jednak bardzo kosztowna "inwestycja". Cała Sądecczyzna zbiera pieniądze. Natalia chodzi do czwartej klasy. Nie daje po sobie poznać, że jej serduszko jest słabe. Uśmiechnięta, rezolutna dziewczynka dzielnie znosi cierpienia związane z chorobą - wrodzoną wadą serca i aorty. Nie może, jak inni rówieśnicy biegać do woli, trenować ulubionych dyscyplin sportu, musi uważać, aby się nie zmęczyć, bo zmęczenie jest śmiertelnie niebezpieczne.

Brakuje 10 tysięcy złotych, aby serduszko Natalki mogło tak pracować, jak pracują serca jej rówieśników. Jest podopieczną programu "Na ratunek" nowosądeckiego stowarzyszenia Sursum Corda. Na pomoc w potrzebie, w jakiej znalazła się dziewczynka i jej rodzice, pospieszył także Caritas przy parafii św. Heleny w Nowym Sączu. Dotychczas zebrał ponad 26,5 tys. zł. Sursum Corda dołożyło do tej kwoty 10 tysięcy, a od licznego grona indywidualnych darczyńców i nieobojętnych przedsiębiorców wpadło dodatkowo 51 tysięcy do skarbonki na leczenie Natalki.

Do pełnej sumy potrzebnej na operację brakuje już niewiele. Jest nadzieja, że jeszcze tego lata dziecko pojedzie do kliniki w Monachium, gdzie weźmie je pod opiekę prof. Edward Malec, znakomity polski kardiochirurg. Termin operacji zależy wyłącznie od tego, jak długo potrwa zbiórka funduszy.

Nie będzie to pierwsze spotkanie Natalii z prof. Malcem. Tuż po urodzeniu spędziła kilka tygodni w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu, gdzie chirurg dokonał wstępnej, ratującej życie korekty wady serca i aorty. Kolejną operację dziewczynka przeszła mając cztery lata. Leczenie chirurgiczne tego typu wady wymaga trzykrotnej interwencji kardiochirurgicznej. Ta, na którą czeka Natalia, ma być ostatnia.

- Ważne jest, aby operował lekarz, który zna serce Natalii i dotychczas prowadził jej leczenie - podkreślają rodzice małej pacjentki. Operacja w Monachium kosztuje 15,2 tysięcy euro. Ta kwota przekracza ich możliwości finansowe. Dlatego zwracają się do wszystkich z gorącą prośbą o finansowe wsparcie. - Każda złotówka wpłacona no konto będzie na wagę życia - apelują rodzice.

W akcję zaangażowała się między innymi społeczność Zespołu Szkół w Chełmcu, parafii w podsądeckich Chomranicach i Klub Wolontariatu przy Zespole Szkół Zawodowych nr 2 w Starym Sączu.

Stowarzyszenie Sursum Corda założyło na zbiórkę pieniędzy specjalne subkonto. Tym, którzy chcą i mogą pomóc zebrać sumę potrzebną na leczenie 11-latki, podajemy jego numer: 26 8805 0009 0018 7596 2000 0080. Na druku przelewu w tytule wpłaty konieczny jest dopisek "Natalia Jasińska"

Codziennie rano najświeższe informacje z Nowego Sącza prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Ksiądz spowodował wypadek po pijaku, a potem się powiesił

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto