Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: trudna polsko-romska integracja

Arkadiusz Arendowski
Do wspólnego zdjęcia dzieci pozowały w swoich grupach
Do wspólnego zdjęcia dzieci pozowały w swoich grupach fot. Arkadiusz Arendowski
Romska Świetlica Środowiskowa "Szansa" przy ul. Zawiszy Czarnego z Nowego Sącza zorganizowała wycieczkę integracyjną. Obok młodych Romów wzięli w niej udział polscy uczniowie z Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Nowym Sączu. Niestety, ambitne zamierzenia nie przyniosły spodziewanych efektów. Pełna integracja jest trudna do osiągnięcia.

- Zwiedzimy rynek i katedrę tarnowską, a później zajrzymy do jedynego muzeum w Polsce, które prezentuje kulturę i historię Romów, od wędrówki z Indii do osiedlenia się w Europie - zapowiadał Andrzej Burkat, prowadzący świetlicę przy ul. Zawiszy Czarnego.

Na dzieciach te słowa nie zrobiły większego wrażenia. Zaraz po zajęciu miejsc w autobusie dał się zauważyć wyraźny podział uczestników. Młodzi Romowie zajęli tyły autokaru, a uczniowie polscy środek i przód. - Nie mam z nimi o czym rozmawiać - odpowiadali jedni i drudzy, na pytanie dlaczego nie zagadują do rówieśników.

Rozgraniczenie Polaków i Romów widoczne było również na miejscu w Tarnowie. Pierwsi wysforowali się naprzód, a drudzy zamykali tyły. Żaden z wycieczkowiczów nie nawiązywał nowych znajomości, rozmowy toczyły się wyłącznie w zamkniętym etnicznie gronie.

Pierwsze lody zaczęły pękać dopiero w muzeum etnograficznym. Pozornie, ponieważ z braku przestrzeni w ciasnych pomieszczeniach dzieci musiały się w końcu pomieszać. Wszystkich jednakowo zaciekawiły eksponaty zgromadzone w muzeum i pytaniom do pracowników nie było końca.

- A co to jest? Do czego to służyło? Można wziąć do ręki? - przekrzykiwały się polskie i romskie dzieci. Przewodniczka momentami nie nadążała z odpowiadaniem, a muzealnicy z upilnowaniem sporej gromadki, która rozeszła się po wszystkich zakamarkach muzealnych sal.

Jedno trzeba przyznać. Zarówno ze strony romskiej, jak i polskiej nie dało się zauważyć żadnych wrogich słów czy gestów. To już wiele, lecz do pełnej integracji droga daleka. - W naszym społeczeństwie wciąż pokutuje wiele uprzedzeń. Niestety, widać to również wśród dzieci - przyznał Burkat.

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolsce

60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na www.szumowski.eu

Najświeższe relacje, najnowsze informacje z Mistrzostw Świata w siatkówce 2010

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto