Janina Lorek z osiedla Wojska Polskiego grzecznie podziękowała eleganckiemu panu, który przyszedł z ofertą kupna dekodera. - Zawsze w takich sprawach korzystam z rady syna, więc nie dałam się namówić, ale sąsiad kupił dekoder - opowiada. - Okazało się, że zupełnie niepotrzebnie wydał ponad dwieście złotych, bo ma nowy telewizor, który będzie odbierał programy po wyłączeniu sygnału analogowego.
Kilka osób naciągniętych na zbędne dekodery i abonamenty trafiło już do biura sądeckiego rzecznika praw konsumentów z prośbą o radę, jak wycofać się z niepotrzebnej transakcji. Rzecznik pomaga w formalnościach związanych z odstąpieniem od umowy, ale jeśli od jej podpisania minęło 10 dni, to jest bezsilny.
W takim terminie z każdej umowy zawartej poza siedzibą firmy można się wycofać. - Ofiarami nieuczciwych sprzedawców najczęściej padają seniorzy - mówi obrońca praw konsumenckich Leszek Jastrzębski. - Spotkałem się z takimi przypadkami, że przedstawiciel handlowy przekonywał wprost, że za kilka miesięcy zniknie na przykład telewizja Trwam i można ją ocalić tylko podpisując umowę.
Przestrzega, że przyjmując ofertę na poczekaniu, bez sprawdzenia, czy jest korzystna, ludzie narażają się na duże wydatki. - Za montaż anteny jedna z krakowskich firm zażyczyła sobie ponad 300 złotych, podczas gdy miejscowe wykonują taką usługę za 80-100 zł. Do tego dochodzi comiesięczna opłata abonamentowa, czyli kolejne kilkadziesiąt złotych z obowiązkiem płacenia przez dwa-trzy lata, a warto pamiętać, że w tę pułapkę wpadają najczęściej emeryci, którzy są zwolnieni z opłat abonamentowych.
Niekiedy działanie akwizytorów może być zwykłym oszustwem - zdarzały się w kraju sytuacje, gdy przedstawiali się jako pracownicy Telewizji Polskiej albo przedstawiciele znanych platform cyfrowych, z którymi w rzeczywistości nie mieli nic wspólnego. Takimi sprawami zajmuje się policja.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?