Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. W kamienicy przy Jagiellońskiej ulatniał się gaz. Życie mieszkańców wisiało na włosku

Katarzyna Gajdosz-Krzak
Arch.
Strażacy interweniowali w kamienicy, gdzie w jednym z mieszkań uruchomił się czujnik czadu. Okazało się, że w budynku ulatnia się gaz. Strażacy nakazali odciąć jego dopływ w trzech z czterech mieszkań kamienicy.

- Nie będzie przesadą jeśli powiemy, że czujnik tlenku węgla zainstalowany w jednym z mieszkań w kamienicy uratował życie lokatorom – mówi dyżurny PSP w Nowym Sączu.
Strażacy przed godz. 9 otrzymali zgłoszenie od jednego z lokatorów, że w jego mieszkaniu uruchomił się czujnik czadu. Po przyjeździe na miejsce nie stwierdzili jednak obecności tlenku węgla.
- Ten czujnik włącza się również, gdy wyczuwalny jest gaz ziemny. Wezwaliśmy więc pogotowie gazowe, aby sprawdziło instalacje – relacjonuje funkcjonariusz.
Okazało się, że w sąsiednich mieszkaniach na łączeniach rur prowadzących bezpośrednio do urządzeń grzewczych wydobywa się gaz. Natychmiast więc odłączono jego źródło.
- Do czasu sprawdzenia i odbioru przez pogotowie gazowe instalacji, zakazaliśmy użytkowania urządzeń grzewczych w trzech z czterech mieszkań – informuje dyżurny PSP w Nowym Sączu.
Dodaje, że mieszkaniec, który zaalarmował strażaków, trafił do szpitala. Uskarżał się na ból głowy. Ratownicy nie potrafią jednak ocenić, czy powodem stanu zdrowia 78-letniego mężczyzny był ulatniający się gaz.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto