Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Objazd, który liczy... 80 km

Stanisław Śmierciak
Wystarczy niewielki deszcz, a remontowany odcinek drogi przestanie być przejezdny nawet dla aut osobowych
Wystarczy niewielki deszcz, a remontowany odcinek drogi przestanie być przejezdny nawet dla aut osobowych Stanisław Śmierciak
Z Łososiny Dolnej do Laskowej przez... Nowy Sącz. Drogowcy chcą, żeby utrudnienia trwały krótko.

Droga prowadząca od Łososiny Dolnej przez Laskową i Młynne do Limanowej wreszcie doczekała się modernizacji i... stała się praktycznie nieprzejezdna dla samochodów.

Objazd dla ciężarówek, a także wszystkich innych samochodów, których kierowcy nie chcą ryzykować uszkodzeń zawieszenia pojazdu, jest wręcz kosmiczny. Auta muszą podążać objazdem mającym kilkadziesiąt kilometrów.

- Naprawianej drogi, która prowadzi po północnej stronie Justu, nie da się objechać zamkniętą z powodu stabilizowania osuwisk szosą po południowej stronie tej góry. Zostaje więc przedzieranie się przez... Nowy Sącz - narzeka Piotr Litwński, właściciel firmy transportowej. - W Nowym Sączu małe auta wpadają w zawsze zakorkowany most heleński, jedyną w mieście przeprawę przez Dunajec. Ciężarówki muszą jechać jeszcze dalej - podążają przez całe miasto aż do mostu przez Dunajec łączącego Stary Sącz z Brzezną. Tak dostają się w Chełmcu na drogę Nowy Sącz - Wysokie - Limanowa. Tym sposobem zamiast 15 kilometrów pokonują prawie 80 kilometrów.

- Roboty zaczynamy od początku drogi, czyli najbardziej zniszczonego przez powodzie odcinka po stronie Łososiny Dolnej - tłumaczy Adam Czerwiński, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Sączu. - Zakres robót na dwukilometrowym odcinku jest tak wielki, że trasa staje się praktycznie nieprzejezdna. Lokalne realia nie pozwalają jednak na odcięcie kilku wsi od szkół i urzędu gminy. Prace planujemy więc tak, by najbardziej zdeterminowani kierowcy aut osobowych mogli jechać od Żbikowic do Łososiny Dolnej.

Jest to przedzieranie się między maszynami ekip budujących drogę, po gruntowym dukcie, gdzie trwa mieszanie ziemi z suchym betonem. Jeśli spadnie ulewny deszcz, taki przejazd stanie się nierealny. I tak już teraz dopuszczenie komunikacji lokalnej bardzo komplikuje prowadzenie prac.

Kiedy korpus drogi zostanie zniwelowany, małe auta będą miały prawo przejazdu po wykonywanych właśnie wąskich nasypach pod przyszłe chodniki. Tam, nawet nacisk auta ważącego mniej niż tonę, będzie jednak niszczył już przygotowaną konstrukcję.

Adam Czerwiński mówi, że największe utrudnienia na drodze Łososina - Młynne trwać będą mniej niż miesiąc. Cała przebudowa drogi prowadzona przez powiaty nowosądecki i limanowski przeciągnie się jednak aż na rok przyszły, bo zadanie jest trudne i kosztowne.

Tylko na odcinku sądeckim remont pochłonie 4 mln zł z budżetu powiatu oraz 7,4 mln zł z funduszy UE. Najtrudniejsza będzie budowa nowego mostu.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Objazd, który liczy... 80 km - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto