Obwodnica Nowego Sącza już w budowie [ZDJĘCIA]

- Stało się. Po długich latach walki z różnymi przeciwnościami jesteśmy świadkami historycznej chwili. Zaczynamy budowę najważniejszej inwestycji dla miasta - mówił z dumą prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak. Zaraz po symbolicznym przekazaniu terenu prezesowi spółki Intercor Zawiercie Piotrowi Jurczykowi, wykonawcy obwodnicy, w urzędzie dopełniono formalności papierowych, przekazując umowy.

- W ekspresowym tempie Nowy Sącz rozstrzygnął przetarg i podpisuje umowę. To cieszy, bo widać, z jakim zaangażowaniem mamy tu do czynienia - mówi Piotr Jurczyk. Ma świadomość bardzo krótkiego czasu robót, bo wszystko ma być gotowe do końca lipca 2015 roku.

Poinformował, że już w przyszłym tygodniu plac robót wytyczą geodeci, po nich zainstalują się bazy maszynowe, a w marcu cały teren od Zabełcza do ul. Marcinkowickiej po stronie Chełmca stanie się jednym wielkim placem budowy. - Prace będziemy prowadzić jednocześnie w kilku miejscach, jak będzie trzeba, to także w nocy - zapowiada prezes Jurczyk.

Dodaje, że zatrudni podwykonawców wypróbowanych wieloletnią współpracą. Są to niewielkie firmy budowlane z terenu Sądecczyzny i Podhala. Jednocześnie przy obwodnicy pracować będzie ok. trzystu ludzi, a on sam przynajmniej raz na tydzień kontrolnie będzie pojawiał się w Nowym Sączu. Do wykonania jest dwukilometrowy odcinek drogi i estakada nad Dunajcem. Koszt prac to 98 mln złotych.

Dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg Grzegorz Mirek podkreśla, że roboty nie spowodują dodatkowych utrudnień w ruchu drogowym, a tych i tak jest już wiele w mieście. Obecnie główna przeprawa przez rzekę - most heleński - w godzinach szczytu korkuje się do granic możliwości. Kierowcy pokonują ten kilkusetmetrowy odcinek nieraz i 20 minut.

Most wymaga remontu, ale bez nowej przeprawy prace nie mogą ruszyć, bo miasto byłoby sparaliżowane. Prezydent Ryszard Nowak zapowiada, że gdy tylko nowy most powstanie, rozpocznie się remont mostu heleńskiego, ale w planach ma też inne inwestycje drogowe, jak budowa ronda przy zamku i budowa drogi Węgierskiej bis z Nowego do Starego Sącza. Oby nie trzeba było czekać znów 8 lat.