Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opłaty za przedszkola zmieniają się już od września

Mariusz Kurzajczyk
Od września zmieniają się opłaty za przedszkola
Od września zmieniają się opłaty za przedszkola naszemiasto.pl
Od września zmieniają się opłaty za przedszkola. Rodzice zapłacą mniej za pobyt dzicka, ale nie są z tego powodu zadowoleni. W efekcie zlikwidowane zostaną zajęcia dodatkowe.

Od 1 września, a faktycznie od najbliższego poniedziałku zmieniają się opłaty za przedszkola. W życie wchodzi nowelizacja ustawy o systemie oświaty. Dla rodziców przedszkolaków najważniejsza informacja jest taka, że na pewno mniej będą płacić za pobyt dziecka. W praktyce oznacza to, że koszty pobytu malucha, który spędza w przedszkolu po 8-10 godzin dziennie, zmaleją nawet o 100 zł.

Posłowie uchwalili, że w całym kraju za każdą dodatkową godzinę powyżej pięciu opłata wynosić będzie 1 zł. Niestety, parlament uszczęśliwiając rodziców nie wziął pod uwagę, że w efekcie zlikwidowane zostaną zajęcia dodatkowe.

Dotychczas opłaty za przedszkola były tak skonstruowane, że w ramach pobytu w przedszkolu rodzice mogli zafundować swoim dzieciom lekcje języka angielskiego, szachów czy tańca. Wejście w życie nowych przepisów od września oznacza, że za zajęcia w godzinach pracy przedszkola nie będzie wolno pobierać od rodziców więcej niż złotówkę za godzinę. Oczywiście żadnej placówki na to nie będzie stać.

- Szkoda, bo dodatkowe opłaty nie były wielkie, a te zajęcia były idealne ze względów praktycznych. Po południu, zamiast wozić dziecko na szachy czy angielski, mogłam mu poświęcić więcej czasu - tłumaczy Beata Bielak, mama 5-letniej Mileny. Jej zdaniem organizacja lekcji angielskiego i szachów w przedszkolu nie tylko pozwalała na dodatkowy rozwój córki, ale także poprzez udział wielu dzieci zdecydowanie obniżała koszty.

- Czy w ogóle te zajęcia znikną, czy np. może je organizować i finansować rada rodziców, zdania są podzielone. Moim zdaniem najważniejsze jest, żeby dzieci nie straciły - uważa naczelnik Wydziału Edukacji Mariusz Witczak.
Zresztą do nowych przepisów także samorządowcy podchodzą bez entuzjazmu. Wprawdzie państwo ma im zrekompensować koszty utrzymania dzieci, ale nie do końca.

- Patrzymy jednak na zmiany w przepisach perspektywicznie. Jeśli w kolejnych latach trzeba będzie zapewnić miejsca w przedszkolach wszystkim dzieciom, to niewątpliwie oznacza to większe wydatki - tłumaczy naczelnik Witczak.

W nowelizacji zapisano też, że od 1 września przyszłego roku do programu "przedszkole za złotówkę" będą mogły przystąpić także przedszkola niepubliczne i niepubliczne inne formy wychowania przedszkolnego. To co druga placówka w Kaliszu. Otrzymają wówczas dotację równą kosztom utrzymania dziecka w samorządowym przedszkolu publicznym. Wcześniej jednak muszą podporządkować się rygorom ustalonym dla przedszkoli publicznych, a więc obniżyć wysokość opłat maksymalnie do 1 zł za każdą dodatkową godzinę i przyjąć takie same zasady rekrutacji.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto