18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświadczyny na studniówce

Paweł Szeliga
Poznali się na szkolnym korytarzu,a zaręczyli na parkiecie, podczas studniówkowej imprezy
Poznali się na szkolnym korytarzu,a zaręczyli na parkiecie, podczas studniówkowej imprezy Fot. jerzy kowalski
Takiej sytuacji w historii sądeckiej "kolejówki", a obecnie Zespołu Szkół nr 4 jeszcze nie było. W minioną sobotę, podczas studniówki, na parkiet wyszedł Ireneusz Szlag. Z bukietem 10 róż i pierścionkiem zaręczynowym oświadczył się swojej wielkiej miłości Paulinie Baran.

Ona ma 19 lat i mieszka w Barnowcu. On jest o rok starszy i pochodzi z Lipnicy Wielkiej. Spotkali się dwa lata temu na szkolnym korytarzu i nie mieli wątpliwości, że resztę życia chcą spędzić razem. Irek skończył szkołę przed rokiem, Paulina w maju będzie tam zdawać maturę. - On lubi zaskakiwać - opowiada Paulina Baran. - W pierwszą rocznicę naszego bycia razem przyszedł do mnie z bukietem stu róż. Nie było go widać zza tych kolorowych kwiatów.

Prawdziwe zaskoczenie przeżyła na studniówce. Po programie artystycznym Irek poprosił ją na środek sali i oświadczył się w obecności maturzystów i nauczycieli. - Powiedziałam tak, dostaliśmy brawa, a dopiero gdy usiadłam do stołu dotarło do mnie, co się stało - wyznaje Paulina. - Ani przez chwilę nie wątpiłam, że go kocham, więc decyzji nie zamierzam zmienić.

Nauczyciele życzyli zakochanej parze szczęścia. Nie obawiają się o jej przyszłość. - To była taka nasza szkolna miłość - opowiada Monika Nowogórska, wychowawczyni Pauliny. - Oboje są dobrze ułożonymi, rozsądnymi ludźmi, więc na pewno sobie poradzą.

Zaręczynowy pierścionek pomogła wybrać Irkowi jego starsza siostra Kinga - jedyna osoba wtajemniczona w tę studniówkową niespodziankę. Rodzice Pauliny byli zaskoczeni, gdy wróciła z imprezy z pierścionkiem na palcu.
- Cieszę się razem z córką. Na pewno pomożemy, jeśli młodzi będą potrzebować naszego wsparcia - deklaruje mama Pauliny Maria Baran.

Gdy 19-latka zda maturę, Irek planuje wspólny wyjazd do Niemiec. Pracuje tam jego ojciec i chłopak pokochał ten kraj. Chciałby tam trochę popracować, a potem podjąć studia z zakresu logistyki. Podobne plany ma też Paulina. Najpierw zamierza poduczyć się języka, a potem będzie myśleć o kierunku, jaki chciałaby studiować. - O ślubie jeszcze nie myślimy, ale na pewno będziemy razem - mówi Irek. - Nie wyobrażam sobie innego scenariusza.

Paulinie też inny pomysł na przyszłość nie przychodzi do głowy. Widzi ją tylko z Irkiem przy swoim boku. Podkreśla, że muszą być razem, bo nie chcą być parą podzieloną granicą państwa, żyjącą na odległość. - Wyszłam z domu na normalną studniówkę, a on zamienił ją w najpiękniejszy wieczór w moim życiu - podkreśla Paulina. - Podziwiam go za odwagę, bo przecież trzeba ją mieć, żeby w obecności tylu ludzi wyznać publicznie miłość swojej dziewczynie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto