Również w Powiatowym SP ZOZ, obejmującym szpital i poradnie dawniej funkcjonujące przy Borucie, są problemy z dostaniem się do niektórych specjalistów, kontrakt z NFZ jest tam bowiem coraz skromniejszy.
- Dysponujemy na przykład znakomicie wyposażonym gabinetem okulistycznym - mówi dr Zbigniew Jarosik, szef Powiatowego SP ZOZ. - W latach poprzednich zatrudnialiśmy dwu lekarzy okulistów, a teraz już tylko jednego.
Rejestracja nie umawia już na ten rok wizyt u okulisty, ani u ortopedy. Do kardiologa można dostać się dopiero w połowie grudnia, do diabetologa w listopadzie, do neurologa na początku października, do lekarza medycyny sportowej pod koniec września. Tylko do pulmunologa i dermatologa - za tydzień.
- Mnożą się skargi na niedostępność specjalistów o tej porze roku, na przełomie lata i jesieni, gdy już wyczerpują się niektóre kontrakty z NFZ - przyznaje dyr. Zbigniew Jarosik, który sam jest lekarzem. - Problem wynika z tego, że przyznawane nam limity przyjęć są zbyt niskie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?