Sandecja Nowy Sącz – GKS Katowice 1-0 (0-0)
1:0 - Mateusz Bartków 71
Sędziował: Mateusz Złotnicki (Lublin).
Żółte kartki: Słaby, Makuch, Traore - Kamiński, Bodziony.
Sandecja: Radliński - Makuch, Szufryn, Szarek, Słaby, Bębenek (88 Szczepański), Bartków (78 Wiane), Urban (56 Nather), Grzeszczyk, Frańczak, Traore.
GKS Katowice: Bucek - Czerwiński, Kamiński, Pielorz, Pietrzak, Wieczorek (46 Bętkowski), Cholerzyński, Bodziony (76 Januszkiewicz), Wołkowicz (87 Ceglarz), Goncerz, Kujawa.
Spotkanie rozpoczęło się od ataków gości, ale to Sandecja była bliższa zdobycia gola. W 6 minucie na strzał zdecydował się Grzeszczyk, ale piłka przeleciała tuż obok słupka. Chwilę później Bartków trafił w słupek. Szanse mieli też Traore i Szufryn, ale ich uderzenia były mało precyzyjne. Zespół GKS groźnie atakował, ale obrona gospodarzy spisywała się bez zarzutu. Po zmianie stron przez dłuższy czas katowiczanie mieli przewagę. Do 70 minuty wydawało się, że to GKS jest bliższy sukcesu, ale akcję Grzeszczyka wykończył Bartków i Sandecja objęła prowadzenie. Gospodarze mieli jeszcze okazję na podwyższenie wyniku, ale zabrakło nieco precyzji Natherowi i Szczepańskiemu. Tuż przed końcem meczu goście mogli wyrównać, na szczęście strzał głową Goncerza znakomicie obronił Radliński.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
