Mieszkaniec Piwnicznej-Zdroju z poparzonymi rękami trafił do szpitala w Nowym Sączu po tym, jak nocą z piątku na sobotę w jego mieszkaniu wybuchł gaz propan-butan. Eksplozja nastąpiła, kiedy podpalał świeczkę piecyka w łazience.
Wybuch wyrwał okno, uszkodził kilkoro drzwi i zniszczył kafelki na ścianach, ale nie naruszył konstrukcji domu. Nie doszło też do pożaru. Pierwszej pomocy poparzonemu udzielili druhowie z piwniczańskiej OSP.
Wideo
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!