Nie odstrasza go ani jej trudna sytuacja finansowa, ani problemy z działającymi w jej strukturach związkami zawodowymi z którymi przyszło się zmierzyć kilku kolejnym prezesom. Jest pewien, że sądecki PKS może przynieś gminie krociowe zyski - podobnie jak kamieniołom w Klęczanach. - Kopalni też wróżono szybki upadek, a co najmniej masowe zwolnienia. Dziś jej zyski sięgają kilku milionów złotych rocznie.
Czytaj także: PKS Nowy Sącz: powstanie spółka pracownicza?
Sądecki PKS może być dochodowym przedsiębiorstwem, trzeba tylko zastosować sprawdzone już rozwiązania i nie bać się stawić czoło zasadom wolnego rynku. Mamy doświadczenie i nadzieję, że propozycja władz województwa jest poważna - powiedział nam wójt Chełmca.
Z tej samej propozycji Marian Cycoń - burmistrz Starego Sącza zrezygnuje.- Nie udźwignęlibyśmy takiego zadania - mówi. Prezydent Nowego Sącza jeszcze nie odpowiedział. - Nie sprecyzowano jaki majątek miałby zostać objęty sprzedażą. Pan prezydent czeka na uszczegółowienie tej oferty - powiedziała nam wczoraj rzeczniczka urzędu miasta Małgorzata Grybel.
Codziennie rano najświeższe informacje z Nowego Sącza prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Olkusz: katowali żądając pieniędzy
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?