Polska wygrała z Grecją 2:0 w towarzyskim meczu piłkarskim, który odbył się w Bydgoszczy. Bramki strzelili Marcin Wasilewski w 47. minucie oraz debiutujący w polskiej reprezentacji Francuz z polskim obywatelstwem Ludovic Obraniak w 79. minucie.
Początek pierwszej połowy był nieco bezbarwny. W polskiej drużynie najbardziej widoczny był Robert Lewandowski, który kilka razy próbował przeforsować obronę Greków, jednak te wysiłki nie przynosiły efektów. Polscy piłkarze próbowali różnych wariantów - z daleka strzelał Rafał Murawski, a swoje umiejętności techniczne na bramkę próbował zamienić Ebi Smolarek. Po 45 minutach na tablicy wyników było jednak 0:0.
W drugiej połowie na boisko wszedł Ludovic Obraniak, Francuz z polskim obywatelstwem, który zadebiutował w polskiej drużynie narodowej. Okazało się, że decyzja Leo Beenhakkera była "strzałem w 10", bowiem już pierwsza akcja z udziałem tego piłkarza przyniosła Polsce gola. W polu karnym w obrotu lekko uderzył Marcin Masilewski, a piłka odbiła się od nóg Obraniaka, zmyliła bramkarza Greków i wpadła do ich bramki.
Kilkanaście minut później w Bydgoszczy rozpadał się deszcz. To nieco utrudniało poczynania obu drużynom. Nie przeszkadzało jednak Ludovicowi Obraniakowi, który w 79. minucie został bohaterem spotkania. Debiutant w naszej reprezentacji kilkanaście metrów od greckiej bramki dostał podanie od Pawła Brożka, bez namysłu uderzył i pokonał bramkarza gości.
Mecz Polska-Grecja był ostatnim sprawdzianem naszej drużyny narodowej przed kolejnymi spotkaniami w eliminacjach mistrzostw świata. "Biało-czerwoni" zajmują w tej chwili trzecie miejsce w tabeli grupy 3. za Słowacją i Irlandią Północną, którą będą podejmować 5 września w Chorzowie.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?